Wpis z mikrobloga

mirki, napiszczie co o tym sądzicie. 2 dni temu napisał do mnie #rozowypasek czy chce sie poznać, no to sobie konwersujemy i zastanawiam sie czy ciągnąć to dalej. Rok młodsza ode mnie, takie 7/10. ogółem spoko, tylko jest z takiej, no niestety patologicznej rodziny. Łącznie jest ich tam 12 (!) i nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to, że jej stary przepija całe 500+ (6000!) ogólnie bieda jak w wiosce w głębi rosji. szczerze to nawet nie wiem czy bieżącą wode tam mają. jedyne sprzęty typu kompy, telefony mają z unii i mopsu. tylko że jej stary podobno fest znęcał sie nad większiścią dzieci, w sensie bił. To teraz może coś o mnie. Typowy Nerd, fanatyk komputerów, raczej spokojny. biedy u mnie raczej nie ma. tate jeźli pije to ew. na jakimś grillu. no ogólnie normalna rodzina. tate ma tartak a mame studio fotograficzne. łącznie jakieś 9-10k miesięcznie ( część idzie na spłacenie kredytów itede ). Kontynuując, ta jej rodzina jest w okolicy znana z biedy, ma kuratora. aha, jeszcze jedno. ja mieszkam w małym mieście 3k mieszkańców, a ona na wsi, 8km ode mnie.
eterniter67 - mirki, napiszczie co o tym sądzicie. 2 dni temu napisał do mnie #rozowy...

źródło: comment_DdbtMaX0orfUdqlSUQPT9XIPEbiRTZHG.jpg

Pobierz
  • 139
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@eterniter67: Byś musiał się mocno zaangażować, w dodatku wiesz na co się pakujesz. Więc albo w to wchodzisz albo nie, z opisu wynika że normalna rozmowna dziewczyna. Jedynie problem z tym "nie lubię się uczyć", ale dużo pomaga mamie to jest pracowita w domu. Według mnie są plusy i minusy
  • Odpowiedz
@NickciN: szczerze samo nie lubienie się uczyć to nic strasznego. w podbazie z takiego np. Angielskiego miałem ledwo 3 (bo sie nie uczylem) a pomimo tego jakimś cudem potrafie płynnie mówić po Angielsku.
  • Odpowiedz
@eterniter67: zależy co dla ciebie znaczy płynnie, mam kolege który mówił "płynnie" np. znał travel. Nie odmieniał przez czasy, nie rozróżniał między czasownikiem podróżować a rzeczownikiem podróże itd. Nie jąkął się aż tak, mówił ale w stylu kali pić, kali jeść to dla mnie nie jest mówienie płynnie. Dla mnie płynnie to albo ktoś ma certyfikat z C1 honorowany na świecie, albo dam przed nim amerykanina/anglika, rzuce trudny temat i
  • Odpowiedz
@eterniter67: Kiedyś poznałem dziewczynę która również strasznie narzekała na swoich rodziców. Że alkocholicy, że nie kupują jedzenia, że ciągle ją wyzywają. Po jakimś czasie okazało się że rodzice to zwykła biedna para janusz+grażyna, mieli swoje odchyły ale do patologi było im daleko.

Nie wiem jak jest u tej twojej koleżanki ale bierz pod uwagę że ludzie czasami przesadzają w osądzie swojej sytuacji, czyli wiesz być może nie jest tak źle.
  • Odpowiedz
@eterniter67: wiele kobiet się przewinęło w moim życiu. Część z nich była z różnego rodzaju zaburzeniami (np. borderline, dda, uzależnienie od ciężkich narkotyków, etc.)
Są takie od których należy s--------ć od razu. Najgorsze przypadki jakie spotkałem to były borderki. Jakbyś spotkał taką kobietę - s--------j jak najdalej się da. W sieci możesz znaleźć informacje na temat jak rozpoznać takie przypadki.
Kobiety uzależnione od ciężkich narkotyków to też nie jest dobry
  • Odpowiedz