Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tl;dr teściowa mnie nie lubi i mam o to ból d--y

Pytanie: czy miał ktoś z was tak, że teściowa was nie lubiła - bardzo - a z czasem, po np. kilku latach i ślubie/dzieciach jednak polubiła? Ta głupia bździągwa ciągle porównuje mnie do byłego mojej kobiety. Różowy stoi po mojej stronie, nawet dość mocno ograniczyła kontakt z mamą, chociaż ja oczywiście nie kazałem jej. Np. na święta nie byliśmy w jej domu rodzinnym bo "po co jechać i wysłuchiwać hejtu na ciebie". Na urodziny też teściowie nie dzwonili, nigdy. O prezentach mogę pomarzyć - ja na początku pajacowałem i kupowałem na wszystkie imieniny, urodziny i inne drogie prezenty, a ci nawet smsa nie napiszą. Nigdy nie napisali ani nie zadzwonili. Chyba nawet - po 2 latach związku - nie mają do mnie numeru. A teściowa złote kolczyki chapła na imieniny tak, że ledwo zdążyłem rękę zza drzwi wystawić, już prezentu nie było. I tak się zastanawiam - bo za rok ślub, później chcemy się starać o dziecko i różowa powtarza, że wnuka nie będą widywać to od razu sami do nas przyjadą - czy z czasem ta sytuacja może się zmienić? A, jeszcze jedno - jak poznałem różową, to siedziała na wynajmie 8 rok. Ja mam mieszkanie swoje, spłacone - wprowadziła się po miesiącu. Nawet ją za czynsz nie liczę. Dupę jej wożę, bo prawa jazdy nie ma. Pracę jej załatwiłem - lepszą, lepiej płatną, zgodną z wykształceniem. Ogólnie mocno podniosłem jej standard życia. Ani razu nie usłyszałem nic pozytywnego na swój temat o teściów. NIC. I dlatego mam ból d--y właśnie. Nawet ani razu do nas nie przyjechali, chociaż zapraszałem, nawet chciałem po nich jechać 300km w ta i z powrotem - nie chcieli. Jej były, do którego mnie tak ochoczo porównują (a raczej porównywali, kiedy jeszcze do nich jeździliśmy) był artystą. A R T Y S T Ą, nie to co ja, jakimś tam człowieczkiem co grzebie w maszynach, on był ARTYSTĄ. Malował obrazy. Ze sprzedażą to już gorzej, opychał je głównie teściowej albo jej znajomym. Wszyscy mnie wychwalają - znajomi różowej, jej przyjaciółki, wszyscy mówią, że jestem lepszy - tylko teściowie mają mnie za kilkaset poziomów niższego wartością człowieka. Tak więc: kogoś teściowie polubili po czasie czy mam się nie łudzić? Nie pytajcie co moi rodzice twierdza o różowej bo rodziców nie mam, jestem z domu dziecka. #zwiazki #pytanie #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Ważne że różowa po Twojej stronie jest, skoro wam jest dobrze a różowa nawet jest w stanie poświęcić dla Ciebie kontakty z rodzicami to rób dalej swoje.
Teściowa widocznie jest z tych co wyżej sra niż dupę ma, aż dziw że córka nie poszła w ślady matki bo to często się zdarza...
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania po dwóch latach zwiazku- wątpię, że moja "teściowa" wie kiedy mam urodziny. Mimo to uważam, że się lubimy. Dwa lata związku to jest nic i nie wiem, czemu miałabym oczekiwać jakiś życzeń smsowych, nawet na święta, chociaż te spędzamy u mojej rodziny i "jego" rodziny na zmianę. I dzieli nas trochę kilometrów. Poprzednia teściowa po pierwszej imprezie u nich w domu wzięła mój numer "na wszelki", nigdy nie skorzystała. A
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: mnie na początku prawie-teściu (bo dziewczyna, nie żona) nie mógł znieść (byliśmy totalnymi przeciwieństwami) ale jak się rozstaliśmy po 8 latach to mama płakała a on wspomina 'dobrego chłopaka' ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: twoi teściowie to zupełna odwrotność moich dziadków - ci by hejtowali zięcia właśnie dlatego, że jest artystą (w domyśle - lekkoduch, odrealniony, na życie nie zarobi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania jakbym słyszała o rodzicach mojego byłego... Rodzina humanistów, kiedyś usłyszałam nawet, że tylko humaniści do czegoś w życiu mogą dojść (dobrze wiedza, że cała moja rodzina to ścisłowcy po politechnikach, inżynierowie, geografowie, matematycy). Jebło. Niestety tacy ludzie nie potrafią w relacje międzyludzkie.

Pamiętaj tylko, że Twój ślub dużo zmieni i będziesz mógł wyraźniej postawić granice p---------a, które będziesz chciał znosić ;) zwłaszcza w swoim domu, zwłaszcza jeśli będą przyjeżdżać do
  • Odpowiedz
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania mój czteroletni związek nie wytrzymał bez aprobaty przyszłych teściów, ale też dlatego, że niebieski nie chciał się od nich wyprowadzić. Skoro mieszkacie daleko a różowy jest po twojej stronie to ma to sens, ale z drugiej strony sytuacja może się skomplikować gdy pojawia się dzieci a ich wnuki. Ale ja po prostu bym olala.
  • Odpowiedz
GłuchyRogal: Mirek, dopoty dopoki Rozowa jest za Toba to olej tesciow. Ja przez niedoszlych tesciow zerwalem zareczyny i odmawialem gosciom zaproszenia na slub. Rozowa wybrala mamusie. Teraz jest stara panna ;) Ale to historia na ksiazke...
Z czasem mysle, ze tesciowa Cie zaakceptuje i moze polubi. Grunt zeby Dziewczyna byla za Toba.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

  • Odpowiedz