Aktywne Wpisy
traktotaczki +78
Moi rodzice dali się oszukać na przewozie pseudotaksówkarskim.Chciałbym coś z tym zrobić. Poniżej opis historii.
Moi rodzice 70+ przyjechali pociągiem do Warszawy na Dworzec Wschodni. Skierowali się od razu do postoju taksówek, bo nie korzystają z aplikacji w telefonach. Podeszli do pierwszej taksówki ustawionej w kolejce, ale taksówkarz skierował ich do samochodu zaparkowanego przed nim – wg ich relacji nie miał on taksówkarskiego oznaczenia na dachu, ale po bokach znakowany był jak
Moi rodzice 70+ przyjechali pociągiem do Warszawy na Dworzec Wschodni. Skierowali się od razu do postoju taksówek, bo nie korzystają z aplikacji w telefonach. Podeszli do pierwszej taksówki ustawionej w kolejce, ale taksówkarz skierował ich do samochodu zaparkowanego przed nim – wg ich relacji nie miał on taksówkarskiego oznaczenia na dachu, ale po bokach znakowany był jak
Małe #chwalesie - odebrałem ostatnią odznakę za oddanie 20 litrów krwi.
Polecam się starać, bo dostaje się taki ładny medal, (a nie jakąś tyci odznaczkę) i taką pro legitymację, do tego komplet długopisów i koszulka. Nie wliczam w to oczywiście satysfakcji i dumy. Warto. Oddawajcie krew jak możecie.
No i trochę też smutłem, bo osiągnąłem już wszystkie acziwmenty w #krwiodawstwo, chyba trzeba będzie znaleźć nowe hobby.
Gratuluję, mój tata rok temu taką przyniósł do domu :)
Wypełniasz wniosek w RCKIK i czekasz na list.