Wpis z mikrobloga

Moi znajomi kupili całkiem niedawno #mieszkanie (tzw. segment) w szeregowcu. Odkupili je od jakichś tam ludzi, którzy kupili to niespełna rok temu ale pozmieniały im się plany, wyjechali na drugi koniec Polski i sprzedali. No i wszystkie segmenty i ogródki za nimi były już urządzone, a mieszkanie znajomych w tzw. stanie deweloperskim. Ważne dla historii jest to, że deweloper nie wygrodził działek z tyłu - już na etapie wykańczania każdy sąsiad miał jakąś swoją wizję ogródka, jeden chciał parkan z drewna, inny płotek, inny panele, więc wykonawca po prostu zwrócił kupującym kasę za ogrodzenie tyłu zgodnie z kosztorysem.
Znajomi kupili mieszkanie na końcu tegoż szeregowca. Znajomy kilka tygodni temu wziął urlop i zaczął zwozić materiały do remontu. Zwrócił uwagę, że ogródek miał ładnie skoszony, ale też zawalony zabawkami i jakimiś gratami. Któregoś dnia wyszedł na taras i spotkał swoją przyszłą sąsiadkę (M #madka) i nawiązał się dialog, z którego przytoczę meritum:
M - Ooo, dzień dobry, wie Pan, my już tu trochę mieszkamy, Państwo tu są nowi, to my byśmy nie chcieli żeby coś było zmieniane...
Znajomy - No ale co tu zmieniać, nam się wszystko podoba, zresztą ogródkiem będzie się raczej żona zajmowała...
M - No, to dobrze, to dobrze... A dzieci Państwo macie?
Z - Nie, nie mamy, na razie tylko psa i kota.
No i tu się zaczęło:
M - NO WIE PAN, JA TO SOBIE TAK ŚREDNIO ŻYCZĘ ZWIERZĘTA...
Z - Ale w czym problem, mały #pies, nie szczeka.
M - A CO JAK MI BĘDZIE KOPAŁ W OGRÓDKU? JA TU MAM KWIATKI, PROSZĘ ZOBACZYĆ?
Z - Ale o co chodzi, wygrodzi się i będzie biegał po naszym trawniku, zresztą i tak większość czasu spędza w domu?
M - CO... CO PAN CHCE GRODZIĆ?
Z (konsternacja) - No... Działki trzeba odgrodzić, tak jak zdaje się wszyscy inni!
M - JA SIĘ NIE ZGADZAM! JA MÓWIŁAM ŻE SOBIE ZMIAN NIE ŻYCZYMY!
Z - Na co się Pani nie zgadza? Chcemy się wygrodzić, to chyba normalne!
Madka obróciła się na pięcie, zniknęła w domu, za 5 sekund wróciła i wrzasnęła:
M - JAK JA MAM NIBY DZIECKU WYTŁUMACZYĆ ŻE NAGLE MOŻE SIĘ BAWIĆ NA POŁOWIE TEGO NA CZYM SIĘ BAWIŁ??!?!
Znowu się obróciła i pieprznęła drzwiami.
#logikarozowychpaskow #rakcontent
  • 152
@szczurek_87: jeśli ze wszystkim jesteś tak przewrażliwiony, to musisz być strasznie trudną w pożyciu osobą. Nie napisałem Ci nic szczególnie złośliwego, ani uszczypliwego, a reagujesz, że jezusie maryjo. Z ta baterią jest pewnie podobnie.

Centralnie ustawiana temperatura wody jest fajna, ale w życiu nie zastąpi możliwości jej ręcznego ustawiania na baterii. Czasem chce się umyć w gorącej wodzie, czasem opłukać coś w zimnej, bywa, że w czasie jednego mycia, czemu uważasz,
grodzenie to staropolska tradycja, dziad grodził, łojciec grodził to i ja bede grodził.. parawanem na plaży, torbą w zbiorkomie, płotem od sąsiada, szybą na balkonie, stolikiem w jadłopodajni, cała ławka w parku moja, nawet jak leje do pisuara to oba somsiednie robią za niewidoczny mur
@ZielonySkoorwiel: W Polsce nie można stosować niebezpiecznych pułapek typu wilcze doły, sidła itp. Nawet we własnym, ogrodzonym domu nie możesz używać żadnych pułapek np. na złodzieja. Jak coś się stanie potencjalnemu przestępcy lub nie daj Bóg bombelkowi to odpowiedzialność karna gwarantowana. Mało tego nie wolno stosować drutu kolczastego w ogrodzeniach o wys. poniżej 1,8m ani żadnych innych niebezpiecznych ostrych krawędzi a jak ktoś chce ogrodzenie wyższe niż 2,2m to trzeba załatwić