Wpis z mikrobloga

@jasmi_n: Być może brała to samo co ostatnio Angela Merkel ;) A tak serio, żadna choroba w czasie kampanii wyborczej nie jest mile widziana, więc zazwyczaj politycy tłumaczą sie zmęczeniem, odwodnieniem, stresem, czy też entuzjazmem ;) Jak jest naprawdę - tego się nie dowiemy. nie mamy wglądu w dokumentację medyczną...