Wpis z mikrobloga

@su1ik: nie wiem ilu pracuje więcej, wiem, że tacy są ale i z doświadczenia wiem, że umawiasz się na jakąś godzinę do lekarza a jego nie ma "bo coś tam". A jak się pofatygujesz do jego prywatnej kliniki to siedzi tam do 22, tylko tam wizyta 200zł za 15 minut.
  • Odpowiedz
@Kjedne: Ja to sie dziwie przeciwnikom strajków lekarzy .Bo rozumiem ,żeby mieli jeszcze jakieś chore wymagania,a oni i tak chcą mniej niż na zachodze. Ci wszyscy co krzyczą że im sie nie należy,za moje studiowali, do lidla niech idą hehehe...wy naprawdę chcecie zdychać w bólu gdzieś w rowie jak ci lekarze was posłuchają ?
  • Odpowiedz
@vuxiu: > zaniedbuja rodziny

Właśnie dlatego w trybie No w chciałbym radykalnej zmiany. Niebieski zaraz kończy studia i nie chce zeby mial czas dla


@Tulimus: dziwie się że

  • Odpowiedz
@Kjedne: ale czego oczekujesz od składki 100 euro miesięcznie na NFZ? W czasie gdy 400km na zachód w Niemczech jest to ~1000 euro. I nie, NFZ nie #!$%@? tego na swoje widzimisie, mamy najmniejsze koszta własne (jako % budżetu) ze wszystkich krajów EU.
  • Odpowiedz
@Kjedne: Znowu to mydlenie oczu... 48h w szpitalu, kolejne 48h w POZ, NPL itd. Jeden z drugim ni to z jednej strony narzeka, a z drugiej się chwali, że wykręcił w miesiącu 400h, bo kredyt hipoteczny, leasing i Zanzibar we wrześniu. I gdybym tego nie słyszał w 4 oczy to też bym sądził, że to nagłówek z 'Faktu'.
  • Odpowiedz
W czasie gdy 400km na zachód w Niemczech jest to ~1000 euro.


@Harnas294: Chyba jednak nie. ;)

Podstawą jest łączny dochód brutto, od którego odciągana jest ujednolicona stawka składki w wysokości 14,6% (stan na 2019). Ta rozkładana jest w takiej samej części na ubezpieczonego i pracodawcę, po 7,3 %. Dodatkowo każda kasa chorych pobiera dodatkową składkę w różnej wysokości, którą płaci tylko pracownik. Jeśli kwota służąca jako podstawa do obliczania składki
  • Odpowiedz