Wpis z mikrobloga

@zemsta_przegrywa: Prawdopodobnie masz bezdech senny. Setki tysęcy ludzi w PL to ma i większośc nawet nie wie, bo tego nie czujesz - po prostu co jakis czas w snie przestajesz oddychać, organizm budzi się na chwilkę i znów zasypiasz. Sam tego nie pamiętasz, bo to się dzieje kilka razy podczas nocy i nawet nie odzyskuje się świadomości na to chwilowe przebudzenie. Można wtedy spać i 12 godzin i się nie wyśpisz.
  • Odpowiedz
@zemsta_przegrywa: chodzi o to by godziny snu dzieliły się przez 1,5 i nie trwały mniej niż 7h. czyli najzdrowiej i najefektywniej byłoby gdybyś spał 7,5h. ale mówię 9h bo nie powinno się drastycznie zmieniać ilości przespanych godzin, tylko stopniowo spać coraz krócej. np codziennie o 30 min mniej.
no ale w kwestii wstawania nie pomogę, bo nie miałam z tym nigdy problemu. może ktoś pomagałby Ci wstawać? najgorsze jest zmuszenie się
  • Odpowiedz
@zemsta_przegrywa:

Spanie przez taką ilość czasu nie jest zdrowe i może zwiastować wiele problemów m.in z układem kardio-waskularnym. Może to też być bezdech senny. Może przewlekle podwyższony kortyzol. Ja tam bez diagnostyki bym nie zostawiał przypadku, w którym nie dość, że śpisz ponad tyle ile powinieneś to jeszcze nie wypoczywasz po takiej ilości.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zemsta_przegrywa: o ile to nie jakiś problem ze zdrowiem, to śpisz za długo. Optymalna długość snu to 8h +/- 1h. Także spróbuj wstawać po 7-8h i zobaczyć czy będzie lepiej. Też jestem przymulony gdy śpię dłużej niż 8h ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz