Wpis z mikrobloga

@K_eM1: O to, że nie jeździ się jak #!$%@? utrudniając innym płynne poruszanie się po drogach. Zamierzasz skręcić to dojedżasz do skraju jezdni, wtedy jest szansa, że kierowca za toba może cie ominąć. Uczą o tym na samym początku kursu na prawko.
  • Odpowiedz
Jest jedna gorsza rzecz: jak ktoś się wbija z podporządkowanej, na chama, w ostatniej sekundzie (nawet jak za tobą jest masa miejsca) żeby tylko skręcić w następna podporządkowana dokładnie jak pokazałeś na rysunku. Najczęściej na wsiach gdzie główna droga idzie przez cała wiochę
  • Odpowiedz
@stereo007: Ja się nawet nie #!$%@?ę, tylko od razu odbijam na lewy pas i omijam takiego frajera. Zwykle nie skręca, tylko wbija pod maskę i zadowolony się rozpędza w tempie 40-letniego Jelcza. I zawsze zdziwieni, że nie hamuję, tylko ich wyprzedzam.
  • Odpowiedz
@Unahotin: Na wsiach szczególnie można natknąć sie na taki typ człowieka co wyjedzie z podporzadkowanej prawie przed maską ewidentnie wymuszając pierwszeństwo po czym rozpędza się jak rower. Jak widze że ktoś tak mi wyjechał to niemal napewno będzie sie wlukł, każdy inny porządny poczeka albo jak już wyskoczy to dzida i nawet hamulca nie dotykam no ale takich to ze świecą szukać.
  • Odpowiedz
@Unahotin: Mało tego - zły sposób na dodatek jest cholernie niebezpieczny. Jak ktoś puknie w tył, to od razu bedzie czołówka z tym jadącym z naprzeciwka. Należy stać równolegle i na wyprostowanych kołach!
  • Odpowiedz