[b.....i]

Pamiętam jak pierwszy raz zjadłem grzyby i do mnie dotarło, że jestem zwierzęciem. Nagle zauważyłem, że myślący umysł sprawił, że wmówiłem sobie, że jestem czymś więcej. I może i jestem w pewnym stopniu, ale to "wiecej" jest zbudowane na fundamentach bestii.

Ten moment kiedy myśli cichną i jesteś sam na sam ze swoim ciałem, kompletnie obecny. Patrzysz w dół i widzisz jak twoja klatka piersiowa rytmicznie się unosi, a ty dyszysz tak samo jak twój pies w upalny dzień.

Pamiętam jak poszedłem do lodówki i zacząłem wyjadać rękami różne owoce. W pełni skupiony na tym doświadczeniu, nie mogłem uwierzyć jak pyszne są winogrona. Jedzenie rękami jeszcze bardziej uwydatniło moją zwierzęcą naturę.

Wyszedłem na dwór się przejść, a że mieszkałem w nowym miejscu którego jeszcze nie znałem, zauważyłem w sobie pewien niepokój. Taki bardzo prymitywny strach związany z faktem, że nie znam swojego terytorium. Poszedłem się przejść, w pełni skupiony na otoczeniu, starając się zapamiętać każda uliczkę i każdy zakręt. Czułem się jak kot w nowym mieszkaniu, wkładający nos w najmniejszy zakamarek.

Po powrocie do domu zdałem sobie sprawę jak bardzo zaniedbałem swoje ciało. Byłem całkowicie pochłonięty przez swój umysł, kompletnie straciłem połączenie z bestią. Przypomniałem sobie, że od lat mam problemy z kolanem i nic z tym nie robię. Zauważyłem, że jestem w strasznej kondycji fizycznej, coś czego na codzień pochłonięty myślami w ogóle nie odczuwam. Przerażony tym faktem od razu wyciągnąłem skakankę i zacząłem ćwiczyć, starając się nadrobić lata zaległości w kilkanaście minut.

Do dzisiaj czasem jak jem obiad sztućcami to mam flashbacki. Uśmiecham się wtedy do siebie i mówię w myślach - tym widelcem nikogo nie oszukasz. Dobrze wiesz, że jesteś tylko myślącą małpą ubraną w kostium, udającą poważnego człowieka.
#im14andthisisdeep #coolstory #narkotykizawszespoko #psychodeliki

[CacyIsBack]

@borsuczki_robio_sztuczki: piekny opis (ʘ‿ʘ)

[Microplastic]

@borsuczki_robio_sztuczki: Najgorzej jak się wkręci, że jesteś gepardem i #!$%@? nago po lesie przez Polskę, Czechy i Niemcy

[RandyBobandy]

@borsuczki_robio_sztuczki: Bardzo ciekawe, zwykle ludzie po psychodelikach doświadczają "podniesienia" swojej świadomości, zaczynają rozumieć że nie są ludźmi, ale w tą druga stronę, stają się częścią kosmicznej świadomości itd.

[b.....i]

@Microplastic: no wtedy lipa XD

[b.....i]

@RandyBobandy: po LSD często byłem taki "spacey", grzyby kilkukrotnie mnie uziemiły, wyciszyły myśli i pomogły dostrzec obecny moment.

[Bazingaqq]

@Microplastic: chyba rysiem

[Microplastic]

@RandyBobandy: Imo to trochę zależy od tego co masz w głowie i jak postrzegasz świat na co dzień.

[Microplastic]

@Bazingaqq: a ciul wie co mu tam ostatnio Animal Planet zatostowało pod kopułę. Puma przecież też tam biegała swego czasu ¯\_(ツ)_/¯

[O.....u]

@borsuczki_robio_sztuczki: i tak #!$%@? się zmieniło realnie w twoim życiu
No tylko zostałeś ćpunem i pewnie się lub już jesteś #!$%@? do końca żywota twojego ament

[b.....i]

@Ortofenylofenolan_sodu: no nie wiem, mogłem napisać wpis na mirko i ma 61 plusów, także jak dla mnie to win

[O.....u]

@borsuczki_robio_sztuczki: teraz heheszki bo masz humorek
Niedługo #!$%@? gospodarka dopaminowa da o sobie znać, weźmiesz coś jak będziesz smutny i zakręcisz karuzelą #!$%@?
To zaskakujące jak bardzo ćpuny wierzą w mechanizmy antyuzaleznieniowe mózgu, które w zasadzie nie istnieją

[rozmontowany]

@Ortofenylofenolan_sodu: serio ktoś, kto przeżył jeden trip musi zostać od razu ćpunem?

[O.....u]

@rozmontowany: każdy ćpun musi przeżyć jeden trip

[rozmontowany]

@Ortofenylofenolan_sodu: każdy alkoholik musi się raz #!$%@?ć

[Kamarovsky]

@borsuczki_robio_sztuczki: Pieczarki czy Podgrzybki cie tak urządziły?

[r3pr3z3nt]

Chlopie, jak kiedys po LSD bylem Sloncem. Wisialem sobie w ciemnym zimnym kosmosie otoczony nicoscia z kazdej strony i promieniowalem cieplem zawieszony nad wszystkim. Tak ze kazdy jest czyms innym... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[LadniePieknie]

@borsuczki_robio_sztuczki: przeżyłem bardzo podobne doświadczenie na bromodragonfly'u, gdzie fizyczność dostrzegasz tak mocno, że aż obrzydza. Wtedy byłem za młody by je w pełni zrozumieć, przetrawiłem je z czasem, ale tak - człowiek jest zwierzęciem i nic tego nie zmieni. To, że wymyślił sobie jakiegoś boga, stworzył jakiś pokrętny kodeks moralny - to wszystko to właśnie sztućce którymi finalnie oszukujesz tylko siebie.

[M2M6]

Skąd takie grzybki wytrząsnąć XD ?