Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@UltimaRatio: Ta prywatyzacja bardziej służyła zdobyciu wsparcia niż osiągnięcia czegoś innego, ponieważ fabryki mogły produkować co chcą, ale jeśli państwo chce z nimi podpisać kontrakt na c-------h dla nich warunkach, to właściciele musieli się zgodzić, albo do obozu. Jeśli to jest kapitalizm to ja jestem chińską baletnicą
  • Odpowiedz
@Cebulius: A ktoś twierdzi, że to kapitalizm? Socjalizmem natomiast też nie był z kartelami, monopolami, supresją związków zawodowych, podnoszeniem czasu pracy oraz niewolnictwem. Przedmiotem sporu może być natomiast uznanie czy ekonomia faszystowska to spójny twór czy raczej wypadkowa innych elementów.

"ale jeśli państwo chce z nimi podpisać kontrakt na c-------h dla nich warunkach" - akurat kontrakty w wielu wypadkach były bardzo korzystne vide IG Farben, które za Hitlera podwoiło obroty
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@UltimaRatio: Nie mówię że nie były, daję tylko przykład że coś takiego mogło zaistnieć, i nie mieli wyboru. Taka gospodarka to jest etatyzm, jednak Kapitaliści lubią mówić że to socjalizm, a Socjaliści że to kapitalizm
  • Odpowiedz
@Filippa: a mnie w ogóle irytuje, że to jest przedmiotem debaty. Prawacy mówią, że był lewakiem, a lewacy odwrotnie. Jakie ma k---a znaczenie teraz czy politykę Hitlera zdefiniujemy jako lewą, czy prawą. Zamiast dyskutować nad meritum i kminić jaka polityka jest teraz dla nas najlepsza to obie strony próbują takimi argumentami z d--y dyskredytować innych, bo przecież jak Hitler był lewakiem to można jego winy przypisać całej lewackiej polityce itd.
  • Odpowiedz
@Filippa: No nazizm jest zbudowany na pruskim konserwatyzmie, Hitler pozostawił własność prywatną, upaństwawiał jedynie przedsiębiorstwa które były przeciwne nazizmowi. Uważał, że wolny rynek jest dobrym przykładem darwinizmu społecznego, który należy wspierać. W latach '33-'37 największe niemieckie korporacje odnotowały czterokrotny zysk niż przed tym okresem.

A to co przytoczyłaś to propaganda.
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@NullPointer cóż, muszę przyznać że też jestem lewicowcem i nie uważam, żeby Hitler był prawicowcem. Lewica po prostu boi się przyznać, że totalitaryzm to osobny twór, coś w rodzaju trzeciego świata i może być oparta na idei lewicowej i prawicowej, nie ma znaczenia, znaczenie ma to że doprowadziło to do krzywdy ludzkiej. Też mnie to niemiłosiernie w-----a... Przypisywanie działan komunistów do dzisiejszych lewicowców. Niektórzy nie rozumieją, że każda ideia może być
  • Odpowiedz
@NullPointer: Tutaj chodzi o to, żeby lewak/konserwa w razie braku argumentów, lub dla ich wzmocnienia mógł nazwać konserwę/lewaka nazistą. Poza tym zwiększa to morale wewnątrz grupy, bo walka z nazistami daje poczucie słuszności swoich poglądów.
  • Odpowiedz
@Filippa: To poczytaj, dzbanie, czym jest noc długich noży. Podpowiedź, to zamach stanu, jaki zorganizował hitler, polegający na aresztowaniu/wymordowaniu całego lewicowego skrzydła NSDAP (zostawiając prawicowe - pierwotnie były oba).
Ciekawy z niego lewak, co siłą wyeliminował lewactwo ze swojej partii (głównego przywódcę lewicy Rohma oskarżając o bycie gejem oraz zdradę - typowe dla prawactwa). Xddddd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Filippa: Hitler jedno mówił, a co innego robił - zależało od tego co chciał osiągnąć. Nie da się skwalifikować czy był lewicowcem czy prawicowcem, bo łączył różne ideologię. Jego ustrój można nazwać totalitaryzmem narodowym lub narodowym socjalizmem, aczkolwiek więcej w nim było idei narodowej i skrajnie prawicowej (czystość rasy, szowinizm, homofobia, wyższość rasy aryjskiej nad innymi, przestrzeganie moralności społecznej). Powiedziałbym, że społecznie i politycznie jego polityka miała charakter mocno nacjonalistyczny
  • Odpowiedz