Wpis z mikrobloga

@zemsta_przegrywa: dlaczego nie? jeśli możesz dzięki kredytowi podnieść stopę zwrotu (a tak działa dźwignia), to warto. Według mnie jak ktoś jest w miarę łebski to powinien wykorzystywać zdolność kredytową właśnie, żeby budować sobie ten słynny dochód pasywny, a nie ładować się w hipotekę na własne potrzeby.
  • Odpowiedz
@zemsta_przegrywa: Proponują mu to głównie dlatego, że boją się, że w ciągu kilku najbliższych tygodni to #!$%@? na bukmacherce. Nie znam gościa, ale niestety statystyka podpowiada, że obawy mogą być słuszne.
  • Odpowiedz
To, że to się nie opłaca.


@zemsta_przegrywa: z wynajmu (najlepiej na krótkie terminy) wyciągasz ok 6-7 procent, kredyt masz na 4, amortyzacja to 1, jesteś 2-3 procent na czysto z części kredytowanej i 5-6 z kapitału wlasnego. Lepiej niż lokata. Oczywiście można lepiej zainwestować tylko to n zawsze będzie na większym ryzyku i jak się nie wie co się robi to łatwo #!$%@?.
  • Odpowiedz
z wynajmu (najlepiej na krótkie terminy) wyciągasz ok 6-7 procent


@x-odus: Wynajem na krótkie terminy to musi byc apartament w centrum miasta. Poza tym nie zawsze będzie ktoś chętny + ubezpieczenie więcej kosztuje.

kredyt masz na 4


@x-odus: A jak stopy wzrosną?
  • Odpowiedz
A jak stopy wzrosną?


@zemsta_przegrywa: zwykle najmy wtedy też rosną. Te dwie liczby są powiązane.

Wynajem na krótkie terminy to musi byc apartament w centrum miasta. Poza tym nie zawsze będzie ktoś chętny + ubezpieczenie więcej
  • Odpowiedz
a dobrać kilkadziesiąt tys i kupić mieszknie


@baetky: Gdyby zainwestował w to całą wygraną to nadal by nie miał nawet połowy wartości mieszkania w mieście, gdzie wynajem byłby opłacalny.
  • Odpowiedz