Wpis z mikrobloga

Realia 1:0 Feminizm

U mnie w pracy są cholernie ciężkie drzwi wejściowe dla pracowników, a gdy mocno wieje, to nie da się ich otworzyć. Dzisiaj wieje; wracaliśmy większą grupą z fajki, kumpel otworzył drzwi i zastawił swoim ciałem, żeby się nie zamknęły. Wszyscy weszli, a za nami szła kobieta...z 45 kg żywej wagi, 150 cm wzrostu i zielone włosy. Kumpel też ją wpuścił, a w ramach podziękowań usłyszał "och, musisz się teraz czuć bardzo męsko, ty mój wybawicielu" w sarkastycznym tonie. Kolega jest wielki, ale i on miał problem z trzymaniem drzwi, więc co zrobił? Odsunął się ( ͡° ͜ʖ ͡°) Drzwi się zamknęły z hukiem kiedy babka była w połowie drogi, więc uderzona drzwiami padła plackiem na podłogę. I z ryjem do kumpla, że cham, świnia i go zgłosi do HR. Nadal się śmieję.

#niebieskiepaski #rozowepaski #pracbaza #truestory
  • 26
  • Odpowiedz
a w ramach podziękowań usłyszał "och, musisz się teraz czuć bardzo męsko, ty mój wybawicielu" w sarkastycznym tonie.


@dolOfWK6KN: oboje sie zachowali jak na chlew obsrany gownem przystalo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 38
@piter259: Nie zgodzę się. Kolega zareagował, był to ciąg przyczynowo-skutkowy. Mogła mu powiedzieć "daj, sama sobie potrzymam" albo po prostu to zrobić. Jednak wybrała skorzystać z otwartych drzwi i wyrazić pogardę dla jego męskości.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@piter259: Nie zgodzę się. Kolega zareagował, był to ciąg przyczynowo-skutkowy. Mogła mu powiedzieć "daj, sama sobie potrzymam" albo po prostu to zrobić. Jednak wybrała skorzystać z otwartych drzwi i wyrazić pogardę dla jego męskości.

@dolOfWK6KN: mimo jej #!$%@? zachowania mógł te drzwi trzymać aż przejdzie i jej poprostu powiedzieć, że wcale nie musi być hamska
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@piter259: Mógł jej też zajjjjjjj z półobrotu. Nadal uważam, że postąpił adekwatnie. Następnym razem dziewucha ugryzie się w język.

@dolOfWK6KN: oczywiście że mógł jej #!$%@? przecież to chlew obsrany gownem
  • Odpowiedz
@dolOfWK6KN: Jest spora różnica między feministką a feminazistką. Pierwsza to kobieta walcząca o prawa kobiet, a drugie to jakiś chleb obsrany gównem który pomalował się na zielono i udaje trawę.
  • Odpowiedz