Aktywne Wpisy
rodnekr +224
Elon Musk* w ostatnie 60 godzin:
- złapał rakietę o wysokości 70m, która kilkanaście sekund wcześniej leciała ku Ziemi z prędkością 1600km/h;
- zaprezentował pierwszy przeznaczony do masowej produkcji samochód autonomiczny (robotaxi) bez kierownicy;
- zaprezentował również autonomiczny bus dla 20 osób;
- zapowiedział uruchomienie przez Tesle usługi autonomicznej taksówki na 2025 (w USA);
- wpuścił między ludzi ~30 robotów humanoidalnych, które bez kabla, kierowane zdalnie przez pracowników firmy, chodziły, rozmawiały i obsługiwały gości na imprezie Tesli przez wiele godzin;
- złapał rakietę o wysokości 70m, która kilkanaście sekund wcześniej leciała ku Ziemi z prędkością 1600km/h;
- zaprezentował pierwszy przeznaczony do masowej produkcji samochód autonomiczny (robotaxi) bez kierownicy;
- zaprezentował również autonomiczny bus dla 20 osób;
- zapowiedział uruchomienie przez Tesle usługi autonomicznej taksówki na 2025 (w USA);
- wpuścił między ludzi ~30 robotów humanoidalnych, które bez kabla, kierowane zdalnie przez pracowników firmy, chodziły, rozmawiały i obsługiwały gości na imprezie Tesli przez wiele godzin;
@Wap30: Ty jesteś trzeźwy, czy jeszcze na zejściu po paradzie? U Ciebie jest kryzys wiary, dlaczego nie popierasz czynnie homoseksualistów np. tam gdzie panuje kalifat, masz w c*uju tych zabijanych ludzi? Nie, nie masz, wolisz sobie p---------ć bez
"@contrast Możesz odpowiadać na dowolny z tych przykładów. Zabierałbyś dziecko?"
@hehenuanek: Mając na względzie dobro dziecka i jeśli ta decyzja by tego wymagała, po sprawdzeniu wszelkich faktów i przesłanek, świadczących na owego ojca niekorzyść, nie wahałbym się nawet chwili. Zadowolony?
@contrast: Tylko ze ja nie jestem dobrowolnym członkiem religii której najświętsze teksty rozumiane jako Słowo Boga wprost i bezdyskusyjnie każą mi zabijać homoseksualistów, a zamiast tego jedyne co robię to zadziorne wyzywanie ich od sodomitów (co wprost sugeruje że w oczach mojego bóstwa zasługują na śmierć, bo to dokładnie co się z nimi stało). Jesteś kulturowym, kawiorowym katolikiem, wybierasz sobie modne, wyuczone zwroty typu "sodomita" czy "amen" ale nie masz najmniejszej chęci traktować dogmatów wiary poważnie i ich przestrzegać, bo dobrze wiesz że te teksty to wytwór prymitywnych plemion a przestrzeganie ich oznaczałoby zachowanie nieludzkie i potworne - w czym się zresztą zgadzamy. Zaznaczam po prostu ogromną i ewidentną hipokryzję w tym względzie.
@contrast: To chyba nie ja tutaj nie mam elementarnych informacji kolego :
KKK 121 Stary Testament jest nieodłączną częścią Pisma świętego. Jego księgi są natchnione przez Boga i zachowują trwałą wartość (Por. Sobór Watykański II, konst. Dei verbum, 14). ponieważ Stare Przymierze nigdy nie
@Wap30: Ja tego nie neguję. Jedność etyki Starego i Nowego Testamentu nie oznacza oczywiście identyczności. Nie postuluję też pomijania czy pomniejszania różnic między oboma Testamentami. Tak się jednak składa, że owe różnice w sferze moralnej bywają podkreślane bardziej, niż by należało. Nowość etyki NT można bowiem należycie uchwycić dopiero po określeniu, co stanowi o jedności obu Testamentów w tym względzie. Więcej tutaj:
@contrast: To już wielokrotnie obalałem, wystarczy sięgnąć dosłownie dwa wersety dalej:
@contrast: To już wielokrotnie obalałem, wystarczy sięgnąć dosłownie dwa wersety dalej:
15 Ktokolwiek obcuje cieleśnie ze zwierzęciem wylewając nasienie, będzie ukarany śmiercią. Zwierzę także
@contrast: Agresja to pierwszy krok, pozostawię ten proces niezaburzony bo wszystko idzie w dobrym kierunku ;)
@Wap30: W żądnym stopniu, nie odnoszę się do Ciebie z agresją, nigdy bym sobie na to nie pozwolił, użyłem słowa powszechnie uznawanego za wulgarne, gdyż nie potrafiłem jedynie opisać inaczej tego stanu, za co zresztą Cię przeprosiłem, ale jak widzę, owe przeprosiny nie zostały przyjęte. W takim razie PRZEPRASZAM Cię raz jeszcze
Ja mogę tylko zaoferować pozbawione dogmatu spojrzenie od strony bardziej logicznej czy syntetycznej i jeżeli napotyka to opór w postaci sięgania po arbitralne interpretacje czy jakieś tajemnicze zabiegi porównujące g---t i nie g---t w kontekście w którym naprawdę nie widzę najmniejszego sensu takiego rozróżnienia,