Wpis z mikrobloga

#arduino vs czyste avr przy załozeniu ze chce sie jak najwięcej nauczyć i ew. wykorzystać wiedzę gdzie indziej?

Zabieram się za naukę ale nie mogę się zdecydować na co poswiecić czas. Krąży opinia, że arduino trochę hermetyczne i średnio do wykorzystania poza sferą hobbystyczną.. Z programowaniem trochę styczności już miałem a na co dzień coś tam dłubie w excelowym vba xD


@forbot

#elektronika

Które?

  • Arduino 34.6% (9)
  • Czyste AVR 65.4% (17)

Oddanych głosów: 26

  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szejk_wojak: Jeśli nie masz zbytnio dużego samozaparcia to tak samo jak szybko zaczniesz programować avr chociażby w C to tak szybko skończysz.
Programując arduino nie musisz zbytnio znać się na sprzęcie czy dokumentacji procka.
  • Odpowiedz
@szejk_wojak: proponowałbym iść w Arduino lub STM32. Według mnie zabieranie się za gołe AVR ma teraz mały sens, ale to tylko prywatna opinia. Jak szukasz szybkich efektów to Arduino, jak chcesz bardziej pobawić się w kodowanie to STM32. Oczywiście nikt zawodowo nie używania Arduino do wybitnie profesjonalnych zastosowań, ale jest wiele projektów komercyjnych, które bazują na Arduino i jakoś działają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@szejk_wojak nauka arduino jest bez sensu. Jeśli jak mówisz troszkę programujesz, to zapewne jesteś co najmniej średnio ogarniętą osobą. W necie masz tyle gotowych projektów, że program składasz jak klocki lego, bez wczesniejszego przygotowania. Zwyczajnie siadasz i robisz :)
  • Odpowiedz
@szejk_wojak: przemyśl jednak STMy ;) Dają znacznie większe możliwości, obecne narzędzia sprawiają, że programuje je się znacznie przyjemniej od AVRków i są do nich tanie zestawy uruchomieniowe prosto od producenta (z programatorem i debbugerem). Aktualnie bardzo rzadko można napotkać DIY bazujące na czystym AVR i programach tworzonych na rejestrach. Obecnie głównie widać Arduino/ESP lub STM32.
  • Odpowiedz
@szejk_wojak: @Forbot: Może najpierw pobaw się przez chwilę Arduino (raczej od tego nie zbankrutujesz) żeby poznać podstawowe koncepcje (piny, interfejsy komunikacyjne, peryferia) i szybko dojść do efektów a potem weź się za jakieś ARM-y.
Przeskok z AVR-ów na rejestrach do ARM-ów na rejestrach nie jest jakiś duży ale po co ładować się w technologię, która jest ekonomicznie bez sensu?
  • Odpowiedz
@szejk_wojak: "arduino" to cały zestaw:
- (dramatycznie beznadziejny) IDE w sensie edytor+kompilator+wgrywacz skompilowanego oprogramowania do płytki
- zestaw gotowych bibliotek robiących nakładkę na "prawdziwe C avr-gcc" by uprościć pisanie
- zestaw gotowych bibliotek robiących różne rzeczy (typu dorzucasz bibliotekę od LCD i masz gotowe "pisz na LCD", bez wnikania w szczegóły)
- zestaw różnych płytek "arduino" będących w większości po prostu procesorem z rodziny AVR (atmega) z ładowaniem oprogramowania przez
  • Odpowiedz
Przeskok z AVR-ów na rejestrach do ARM-ów na rejestrach nie jest jakiś duży ale po co ładować się w technologię, która jest ekonomicznie bez sensu?


@sredni_szu: ale przeskok z AVR na rejestrach do STM32 na HALu to już będzie trochę inna bajka. Pytanie czy jest sens uczyć się programowania ARMów na rejestrach do takiego hobbystycznego zastosowania. Przy większych układach, z bardziej rozbudowanymi peryferiami, szybko można się zniechęcić.
  • Odpowiedz
@kk87ko0: a co Ci w nich nie pasuje? Tzn. czego innego szukasz? Raczej nie ma w polskim internecie innych, kompleksowych materiałów na ten temat. Z książkami może być ciężko (nie wiem czy jest jakaś pozycja, która korzysta z aktualnej wersji HALa).
  • Odpowiedz
Pytanie czy jest sens uczyć się programowania ARMów na rejestrach do takiego hobbystycznego zastosowania.


@Forbot: ale ja właśnie nie chce pod kątem hobby tylko pod kątem przyszłego przekwalifikowania albo uzupełnienia obecnych kwalifikacji.. Nie interesuje mnie budowanie śmiesznych robocikow tylko faktyczne zagłębienie tematu i poznanie architektury. Arduino jawi mi się jako dobrą zabawka dla mlodziezy, teraz szkoda mi na to czasu.

Ale tego STMa obczaje dokładnie. Jak mówię - nie chodzi
  • Odpowiedz
Zawodowo to pewnie docelowo to bardziej ARM niż AVR, więc pytanie czy jest sens poświęcać więcej czasu na AVR???
Może wybrać Arduino tylko potraktować jako taki wstępniak do programowania ? Jest bardziej rozbudowane idę jak komuś nie pasuje - platformIO
Albo zacząć odrazu od STM32. Wszystko w zależności jaki jest Twój aktualny poziom wiedzy
  • Odpowiedz
@szejk_wojak: tak też myślę. Ale jeśli wiesz że pójdziesz docelow w większe konkrety to jak już będziesz się dobzę czuł z Arduino, zaczniesz ogarniać mniej podstawowe tematy to wtedy bym zainwestował w stm czy co tam. Arduino myślę że jest dobre do poznania podstaw, zwłaszcza jak się nie korzysta wyłącznie z nakladek a i jest na tyle tanie (klon uno to 30-40 pln) że można je wykorzystac treningowo
  • Odpowiedz
@szejk_wojak: jak celujesz w przyszłą pracę, to p-----l za przeproszeniem Arduino i startuj od razu z STM32. Nie ma najmniejszego sensu w takiej sytuacji kupować sobie Arduino z powodów następujących:

* nawet jak chcesz zacząć od czegoś prostego, to devboardy z STM32 również możesz programować za pomocą środowiska Arduino i kod prawie nie będzie się różnił od tego, co możesz sobie wgrać na zwykłe Arduino (różnice będą naprawdę kosmetyczne), płytki
  • Odpowiedz
@kk87ko0: Carmine Noviello - Mastering STM32 - wszystko ładnie wytłumaczone (autor używa HAL-a i na nim się skupia, ale tłumaczy też architekturę, rejestry, peryferia, budowę DMA, etc.)

Jest za friko na scribd.com (musisz se założyć konto, ale pierwszy miesiąc za darmo i od razu możesz zrezygnować z subskrypcji, a nadal korzystać przez miesiąc, a samą książkę ściągnąć w PDF)
  • Odpowiedz
@zwei: jeśli chcesz wejść w temat programowania embedded z myślą o czymś poważniejszym to zacznij od STM32, bo Arduino praktycznie nic Ci nie da (ewentualnie obycie z pojęciem GPIO, a to szybko nadrobisz). Jak już ogarniesz STMy i z jakiegoś dziwnego powodu zatęsknisz za Arduino to podstawy ogarniesz w 45 minut ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przejrzyj ten kurs i zobacz czy taki poziom nie będzie dla
  • Odpowiedz