Aktywne Wpisy
5rapol5 +941
#sejm #tvpis czego pisowi nie wybacze? tego, że jakby moi dziadkowie lat 80 umarliby w najbliższym czasie (oby nie!) to ostatnie lata wspomnień z nimi byłoby związane z tym, że co wizytę próbują mnie ciągnąć za język za kim jestem i czemu wszystko inne niż pis to największe zło. kiedyś wpadałem do nich bez powodu w odwiedziny, teraz złapałem się nad tym, że średnio chce mi się do nich jeździć. wydoili starszych
dawid-mateuszczyk +365
To jurta rodziny u której spaliśmy. Taką rodzina ma zwykle ich kilka obok siebie - jedną lub dwie gdzie sami śpią oraz kilka dla turystów. W jurcie rodzinnej znajdują się dwa łóżka, choć nie do końca zrozumiałem jak się śpi. Z tego co wiem dzieci mogą spać na podłodze.
Charakterystyczny element to 2 filary - oznaczające kobietę i mężczyznę. Zwyczaj nakazuje by nie przechodzić nigdy między nimi. Często w jurcie pojawia się też związana błękitna wstęga (tu akurat nie ma, ale w innych jurtach były).
Innym obowiązkowym elementem jest piecyk z kominem wychodzącym na zewnątrz. Służy on do gotowania i ogrzewania jurty w chłodne i zimne dni. Pali się w nim drewnem (tam, gdzie mają drewno), wyschniętymi kupami wielbłądów (np na Gobi, gdzie nie ma drzew a jest dużo wielbłądów) albo węglem (kupionym).
W jurtach jest też zwykle telewizor (zwykle mały lcd), zasilany bateriami słonecznymi. Do oświetlenia stosuje się też często stare akumulatory samochodowe.
Jest też szafa, toaletka, mały zlew itd.
W jurcie dla turystów zwykle tylko 4-5 łóżek, żarówka i piecyk (albo i nie - jak jest ciepło).
Jurta zbudowana jest z drewnianego szkieletu obłożonego wełną owczą i pokryta płótnem (trochę takim jak do żagli się używa). Na ziemi jest linoleum lub drewniana podłoga (to zwykle w lepszych, turystycznych jurtach). U góry jest okrągły otwór, który jest osobno zakrywany, przez który wychodzi komin. Często do szkieletu u góry przywiązana jest lina na której wisi ciężki kamień, żeby jurta była bardziej stabilna. Do tego są proste drewniane drzwi - bardzo niskie - praktycznie codziennie każdy z nas choć raz uderzał głową
Poza jurta jest czasem baniak z wodą, generator prądu (rzadko używali) plus np pralka. Zwykle też jest szopa gdzie nocują zwierzęta.
No i najważniejsze - ubikacja. Dół w ziemi - często bardzo głęboki. Daleko od jurt, żeby nie śmierdziało. Otoczony wiatą, czasem z drzwiami. W środku podłoga z podłużna dziurą na załatwienie spraw (faceci na jedynkę nigdy się tam nie fatygują).
Rodziny koczownicze (nomadzi) potrafią przenosić swoje jurty 4 razy w roku. Głównie by zapewnić pożywienie (trawę) zwierzętom.
Na zdjęciu jurty na Gobi. W komentarzach jeszcze parę zdjęć.
#podroze #podrozujzwykopem #mongolia #jemprzeciez <- mój tag o Azji
@kotbehemoth: A nie mongolska?
@Dziglipaf byłem na zorganizowanym wyjeździe, więc sam nie płaciłem za nocleg. Tu więcej napisałem o mojej wycieczce
https://www.wykop.pl/wpis/42645045/wyjezdzam-dzis-z-mongolii-bylem-tu-4-tygodnie-wiec/
Oczywiście nie jest to reprezentatywny przykład, ale już