Wpis z mikrobloga

Mireczki i Mirabelki trochę poniosły mnie wodze fantazji i #chwalesie bo jestem zadowolony z efektu końcowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Planuje wkręcić moją dziewczynę, że z okazji zbliżającej się dla nas ważnej rocznicy dostanie ode mnie w prezencie najtańszą herbatę z biedronki (2 zł za 100 torebek) i czekoladę.

Jestem ciekawy czy zadziała #logikarozowychpaskow i okaże jakieś rozczarowanie.

Wprawdzie nie wartość prezentu ma znaczenie a pamięć i sam gest i oboje nie jesteśmy materialistami i zwykle dajemy sobie skromne prezenty ale chciałem ją miło zaskoczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jej stary telefon ma już 4 lata i ledwo zipie, to jego ostatnie tchnienia dlatego postanowiłem podarować jej nowy.

Jedynej słusznej marki #xiaomi bo jak wiadomo #xiaomilepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oraz eleganckie skórzane etui, które ukryłem w opakowaniu po czekoladzie

Pudełko po tej herbacie jest trochę większe dlatego musiałem je trochę zmodyfikować, jakby ktoś był ciekawy w komentarzu zdjęcia z tego procesu.

Na koniec jeszcze zafoliuję herbatę w orginalną folię.

Oczywiście można by było tego pudełka nie przerabiać tylko wsadzić jakiś wypełniacz ze styropianu ale chciałem żeby "herbata" i "czekolada" położone jedno na drugim ładnie do siebie pasowało wymiarami żeby można było to elegancko zapakować w ładny papier.

Uprzedzając spostrzeżenia, że rozpozna po wadze że to nie jest herbata i czekolada w środku: postaram się to jakoś tak rozegrać żeby nie brała odrazu tego w ręce, np pomogę jej rozpakować z papieru prezentowego na stole i potem odwrócę uwagę żeby zajęła ręce czymś innym

No to tyle, elo ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#zwiazki #prezent #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #biedronka
Ksemidesdelos - Mireczki i Mirabelki trochę poniosły mnie wodze fantazji i #chwalesie...

źródło: comment_a3zJa17cnT0aTt7g5LbT4uizn6p8UiU3.jpg

Pobierz
  • 321
  • Odpowiedz
  • 2
@Ksemidesdelos żeby nie #!$%@? tego przypadkiem, u mnie na święta babcia lubi odkiuwiac takie numery i wkładać prezenty w opakowanie np po biowitalu.
W tym roku dostałem perfumy w opakowaniu po jakimś szajsie niby zdrowotnym - mlody chmiel z UJ wie czym. Zorientowałem się następnego dnia jak chciałem tego zażyć na kaca po pasterce xD.
  • Odpowiedz
Wołaj.
Ale "drugą" czekoladę też ci radzę kupić. Bo idzie się poryczeć jak się nagle okazuje, że papierek po czekoladzie ma w środku coś niejadalnego. XDDDD
  • Odpowiedz