Wpis z mikrobloga

@glaaki: nic takiego nie bedzie mialo miejsca, w tej areii 51 pewnie juz nawet niczego strategicznego nie ma, zreszta usa ma pewnie z 200 takich baz na roznych zadupiach tak ze o jakims masowym strzelaniu do tych szturmujacych nie ma mowy
  • Odpowiedz
@Fighter_forGlory: Otóż to. Będą zrzucać na nich siatki z samolotów co najwyżej i może poprawią jakimś gazem. Jeśli rzeczywiście będzie dużo luda, to dadzą im jakieś ultimatum. Kto się nie podporządkuje, to go może wyjebią do tajnego więzienia za terroryzm i tyle z pieśni o amerykańskiej wolności.
  • Odpowiedz
@echelon_: no tak bo niżej latać nie mogą xD tym bardziej w okolicach bazy wojskowej z LOTNISKIEM czyli wszędzie płasko, a nawet jak nie samoloty to helikoptery i drony też istnieją
  • Odpowiedz
@echelon_: No jak masz wtargnięcie kilkunastu osób, to naziemni się tym zajmą, ale jeśli rzeczywiście mowa co najmniej o tysiącach, to nie sądzę, by mieli dość personelu na taką akcję. Duży tłum zatrzymasz tylko technicznymi rozwiązaniami. To tylko jakaś tam moja propozycja, może mają lepsze rozwiązania, ale raczej nie padnie ani jeden strzał z amunicja ostrą, bo to byłaby kwestia honorowa dla amerykańskiej demokracji.
  • Odpowiedz
@Hans_Olo: Przecież Amerykanie mają systemy typu crowd control z czego jeden kupiła nawet polska policja a potem nie mogła używać bo im procedury nie pozwalały.

Eksperymentowali z mikrofalami a w sumie to co kupiła i polska policja to dźwięki o wysokim natężeniu.
  • Odpowiedz
@echelon_: zgadza się, mają, ale na takim rozległym obszarze to będą raczej rozproszone grupy i taki system raczej się nie sprawdzi. Tymczasem zrzut takich siatek to gwarancja nie tylko powstrzymania, ale wręcz ujęcia wielu delikwentów naraz. Równie dobrze mogą po prostu rozciągnąć rulon druta żyletkowego wkoło, ale potem trudniej będzie go posprzątać.
  • Odpowiedz