Wpis z mikrobloga

#wykop #afera #szpital #gdansk

W skrócie u ojca zdiagnozowano nowotwór łagodny typu BCC na skórze,w okolicach potylicy. Miał mieć zabieg w maju,potem w czerwcu,potem w lipcu,i teraz znowu przełożyli. Po prostu dzwonią do niego ze szpitala
(Uniwersyteckie Centrum Kliniczne) dziesięć minut przed wyjściem z domu,że zabieg odwołany,sytuacja miała miejsce po raz trzeci. Czy takie coś można gdzieś zgłosić,lub coś z tym zrobić?

Nie mówiąc o zmarnowanym urlopie,to ojciec się po prostu stresuje...
  • 62
@yras8 mi też w uck chcieli operacje odwołać mimo iż miałam na vito i czekałam półtora roku (przez co teraz nie mam pełnej władzy w ręce bo za długo zwlekali). Powiedziałam że nie ma takiej opcji, jestem już w drodze, wzięłam urlop i nie mogę sobie na to pozwolić.
Mogę Ci napisać czemu to tak wygląda z perspektywy osoby pracującej na oddziale:


@johndoee: no być może, ale w jednym z dużych szpitali w dużym mieście, niby prawie nigdy nie ma miejsc na pewnym oddziale, a jak a, to i tak cieżko się dostać, bo zawsze pełno chętnych.
Ale jak już chodzisz na prywatne konsultacje do przychodni dyrektora oddziału... nie stoisz nawet w kolejce przy przyjęciach, tylko do razu masz łóżko
@yras8: Kraj z błota i patyków w pigułce. Miałem do wycięcia dwie zmiany na plecach, umówili mnie z pierwszą (bo dwóch na raz nie można?!) na 15 sierpnia. Nie zdziwiłem się, że święto, bo przecież pracują cały czas. Skróciłem urlop, żeby być na czas, zjawiłem się o wskazanej godzinie i co? Ch***w sto! Nikogo nie ma, żadnego lekarza, jedna pielęgniarka, zdziwiona, że mi ktoś taką datę wyznaczył. No nic, przeprosili i
@yras8: tam nie ma anastezjologów bo kazdy po pewnym czasie rezygnuje. Klinika Chirurgii Onkologicznej czy Plastycznej? Btw dwa lata temu bylo to samo i poza onko ponoc wszystkie inne spadaly.
@yras8: Ale po cholerę z baziakiem do klynyky? Weź tatę do dowolnego oddziału chirurgii, gdzie będzie bliższy termin. Do wycięcia basaliomy nie trzeba jakichś niesamowitych umiejętności ani sprzętu. Prosty zabieg, zwłaszcza jak zmiana jest niewielka.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@yras8: jak chcesz to zrobić z największym zyskiem dla siebie, to po prostu się przejdź na ten oddział do sekretariatu i zagadaj z ordynatorem lub innym decyzyjnym adiunktem. Jak nie będzie #!$%@?, to was zapisze, a na przyszłość będzie kojarzył z widzenia, bo na razie to tylko sekretarka zna wasze nazwisko. Zawsze możecie też uderzyć do jakiegoś mniej zarobionego szpitala - jakiś inny wojewódzki/miejski/powiatowy w okolicy. Uniwersyteckie i wojewódzkie są często
@Aguerre: jeśli zmiana jest na skórze głowy (a tam najczęściej jest) to dobrze, żeby wyciął to ktoś to wie jak odpowiednio zszyć brzegi rany (jeśli zmiana jest duża to już w ogóle). Z tego co się orientuje to duże doświadczenie ma w tym docent Michał Sobjanek pracujący w klinice dermatologii UCK.