Wpis z mikrobloga

@hesuss: ketonal strasznie niszczy śluzówkę, nie polecaj tego na zakwasy. To lek na hardkorowe bóle, głupotą jest fakt, że jest teraz dostępny bez recepty.
@Kieres hardkorowe zakwasy zdarzaja raz-dwa na poczatku sezonu, jedna-dwie tabletki nie zrobia dziury w zoladku, easy :) Ja kilka tygodni temu obrocilem sobie glowe do lustra podczas pendleya i rano nie moglem sie podniesc z lozka, sztyja szywna i tak bolesna, ze mialem wrazenie ze przy kazdym ruchu moze sie urwac. Spelzem z lozka, doczlapalem do szafki, zjadlem 50tke ketonalu, przegryzlem bananem, wpelzlem spowrotem do lozka, obudzilem sie po 2godzinach, co prawda
@hesuss: Zdarzały się przypadki, że wzięcie jednej tabletki kończyło się wrzodami. To nie jest coś, co powinno się brać bez szczególnego powodu. Ibuprofen wystarczy.