Od jakiegoś czasu ćwiczę, jakieś bardzo lekkie ćwiczonka, głównie na nogi, klatę, plecy i dupę.Wczoraj kolega po raz pierwszy pokazał mi ćwiczenia na łapy. Dzisiaj bolą mnie tak że prawie płaczę. Nigdy nie miałam aż takich zakwasów, a na pewno dawno nie czułam aż takiego bólu. To normalne za pierwszym razem?
@hehexdlollmao Nogi już śmigam normalnie. Przysiady, na maszynach różnych których z nazwy nie znam, łydy. Kiedyś robiłam ciężkie treningi. Na początku było ciężko, ale nigdy nie czułam takiego bólu. Myślałam że coś sobie zrobiłam
@daddyissues_: generalnie my nie wiemy jak bardzo cie boli, ból jest normalny w takiej sytuacji ale jak jest nie do wytrzymania albo po kilku dniach nie przechodzi to tak być nie powinno i może coś se zrobiłaś
@mirekmiroslaw Tak dokladnie jest, nie boli mnie mięsień tylko łokcie i tylko kiedy je prostuje. Robiłam to pod okiem trenera, obciążenie mega niskie. Jest szansa że coś mi zle pokazał?
@daddyissues_: Te najlepsze zakwasy wychodzą dopiero dzień po dniu zakwasów więc najlepsze jeszcze przed Tobą :D Polecam to rozmasować, roller, piłka golfowa czy coś innego. Smarowidło w stylu chłodzącej maści końskiej też powinno pomóc.
Prawdziwe wrocławianki z krwi i kości już spakowały walizy i spier.doliły do Karpacza bo tam nie ma problemu z dostępnością sojowego latte i nie śmierdzi. Z żadnego innego miasta nie ma tylu memów co ze stolicy dolnego śląska.
Od jakiegoś czasu ćwiczę, jakieś bardzo lekkie ćwiczonka, głównie na nogi, klatę, plecy i dupę.Wczoraj kolega po raz pierwszy pokazał mi ćwiczenia na łapy. Dzisiaj bolą mnie tak że prawie płaczę. Nigdy nie miałam aż takich zakwasów, a na pewno dawno nie czułam aż takiego bólu. To normalne za pierwszym razem?
Ja kiedyś (jak nie ćwiczyłem) dałem się namówić na zestaw dyskotekowy to nie mogłem ręki zgiąć/wyprostować kilka dni
@psposki K---a jak zakwasy mogą tak boleć. Zawsze trochę boli ale k---a to już przeginka.
Polecam to rozmasować, roller, piłka golfowa czy coś innego. Smarowidło w stylu chłodzącej maści końskiej też powinno pomóc.