Wpis z mikrobloga

@typiara_z_wykopa: Pracuję z Duńczykami tak na codzień i to trochę dziwne dla mnie co napisałaś, ale może dlatego, że byłaś tam na co dzień? Oni mają w dupie struktury więc to akurat nic dziwnego (co swoją drogą odzwierciedla się tym, że mało jest duńskich inżynierów bo młodym nie chce się iść na studia skoro płaca na kasie bardzo mocno nie różni się od płacy inżyniera). Natomiast przyjacielskie stosunki kończą się po
@StarySkuter a widzisz, ja z moją rodziną jemy z dziewczyną, która u nas sprząta, jeżeli tylko jesteśmy w tym czasie w domu, ale może to przez fakt, że znamy się kupę lat już.
@pokokoko1 prawdopodobnie chodzi o wspomniana przez Ciebie specyfikę pracy. Wyżej był opisany przypadek sprzątaczki, zatem dużo obecności w domu, wpuszczenie do prywatnej przestrzeni - w Danii na pewno by takiej Pani zaproponowano posiłek wspólnie. Ja zaś pracowałam jako opiekunka osoby niepełnosprawnej i jednocześnie miałam okazję obserwować wiele różnych rodzin.
@Spajkodron3000: no to troche dziwne. Jedza, potem ty masz zjesc. Jak przychodzi sprzataczka to raczej po to zeby posprzatac i sobie pojsc i nei tracic czasu. Jak ktos chce byc grzeczny to powinien zaproponowac zeby zjedli wspolnie albo w ogole. Wyobraz sobie, ze rodzina zjadla, jedni ogladaja tv inni sie kreca po domu, a sprzataczka sama je przy stole w kuchni XD.

Nie dość, że częstują cię żarciem mimo, że nie
No ja mam tak ze niewazne gdzie jestem, jak ktos sie mnie pyta czy chce zjesc z nimi obiad na przyklad, to zawsze odmawiam, albo jak ktos mnie przekonywac zaczyna w stylu "no chodz z nami zjedz" to wymyslam cos w stylu ze niedawno jadlem czy kij wie co. Jak ktos chce zebym tez zjadl to naklada mi i daje, ja zawsze tak robię i nikt nigdy nie zwrócił mi calego talerza
ochroniarz tłumaczył jakiemuś panu robotnikowi, że ma używać windy towarowej, a nie windy "dla ludzi". Jak ten ktoś mógł się poczuć?


@MinnieMouse0: a jak ma się czuć? Winda dla ludzi jest policzona dla ludzi, ich ilość jest dostosowana do ilości pięter w budynku i dodatkowy ruch 10 robotników robiących 10 kursów parking-piętro tam i z powrotem w okolicach 9 może to trochę zaburzyć.

Dodajmy jeszcze narzędzia, potencjalnie brudne ubranie robocze, ciasną
@MinnieMouse0 A kto będzie sprzątał tę windę, jak robotnik ją pobrudzi? Przychodzi do brudnej roboty, to korzysta z windy do tego przeznaczonej. Smary, wszelkiej maści pyły budowlane, to jest koszmar jeśli chodzi o czyszczenie, a czasami nawet nie da się tego pozbyć.
@mus_tang Może ludzie w końcu wychodzą z założenia, że jak już płacą, to nie muszą płacić jeszcze jedzeniem. I to jest słuszne - dostają kasę za swoje prace, a co
A przypominam że jeszcze nie tak dawno, jak np. robotnicy budowali dom, to normą było gotowanie dla nich obiadu.


@mus_tang: no, moja mama jest tym zachwycona, tak straciła prawie cały komplet sztućców bo panom robotnikom chyba tak smakowało że nawet łyżki jedli.
Wolałabym im zapłacić więcej a żeby sami sobie organizowali żarcie jak każdy inny pracownik.