Wpis z mikrobloga

Zainteresowała mnie ostatnio opinia że facet bez mieszkania w wieku 25 lat jest nieudacznikiem! Troche to dziwne patrząc dodatkowo na zarobki młodych ludzi i prace jaką się im oferuje i mało prawdopodobne by taki przecietny 25 latek mogl sie w krotkiej chwili dorobić własnego mieszkania z głodowej pensyjki jaka zarabia. Nie czarujmy się nawet zarabiając 10 koła miesięcznie potrzeba by kilkunastu lat by sprawić sobie całkiem niezłe i nowe mieszkanie! Wychodziłoby że wszyscy z paroma wyjątkami którym zapewnili to rodzice to nieudacznicy. Dlatego trochę naciągnięto to i ustalono że jednak ci wynajmujący czy kredyciarze to nie przegrali od razu. Zaczną oni krzyczeć, że co z tego ze śpią na bombie zegarowej ze za 10 lat mogą być bez roboty, ze w życiu moga sie zdarzyć różne sytuacje a kredycik zostaje nie wspominając już o tym że muszą oddać bankowi dużo wiecej niż wzieli i nie wspominajac już o wahaniach kursu jak dzisiaj frank ale przynajmniej nie mieszkaja ze starymi...

Czy mieskzanie ze starymi to już taka wielka tragedia? Postanowiłem przyjrzeć sie tej całej nagonce na mieszkania i kto ma na to największy wpływ! Okazało sie ze na pierwszym miejscu są kobiety! Tak one mówią, że nie do pomyślenia jest by 30latek mieszkał z mamusia i ze powinien mieć własne mieszkanie umeblowane auto itp! pytanie dlaczego one tak mowią? ano dlatego bo one mają własny cykl! kobieta po 30 która jest bez dziecka, to już nikogo nie interesujące i przegrane próchno które może urodzić tylko downa dlatego chcą szybko znaleźć sobie chłopa najlepiej młodego ustawionego z mieszkaniem by na nie tylko robił a ona by bumelowała i udawala że się zajmuje bachorem. Kazdy kto nie ma mieszkania jest dla takiej nieudacznikiem bo nie ma warunków by taka łaskawie mogla sie przywalić dopą i tworzyć niby zwiazek. Ja mam pytanie a dlaczego ona kurrwa nie ma mieszkania? to oznacza ze ona też jest nieudacznikiem, a dodatkowo pasożytem bo szuka jelenia? drugie pytanie dlaczego ja mam zapierrdalać i zadlużać się po to by łaskawie jakaś krowa wlazła mi na chałupe i sie w niej rządziła i żebym ja jeszcze zapierrdalal na jej tłustą dope dniami i nocami? no bo przecież tak one sobie wyobrażają udany zwiazek. Udany oczywiscie dla nich. W końcu każdy facet chce haremu szmat na każde zawołanie jednak czy posiadanie mieszkania jest aż tak do tego potrzebne? jest wiele młodych studentek ktore są na stancjach w akademikach, same wynajmują... jak odpowiednio wyrobisz sie z czasem możesz sie zakręcić jednocześnie koło 4 takich i ruchać za darmoche i nie wydając ani grosza, dla bardziej starszych albo gorzej wygladajacych sa jeszcze burdele! wydając 200zl za 2 godziny z taka siksa bedziesz mieć lepsze ruchanie niż najlepszą kłodą szukajaca stałego związku i nie słuchajcie ludzie kolejnych bzdur wymyślonych oczywiscie przez kobiety, że kurrwiarz to nie wiadomo jaki śmieć wszystko to pierrdolą, bo prostytutki to dla nich konkurencja! w końcu chodzi o biznes, a laski z agencji towarzyskich chca szybkiej kasy podczas gdy wielkie panie szanujace siebie szukaja dogodnej inwestycji, dlatego wkurzają ich tacy faceci! Drugą grupą, która wyzywa od nieudaczników są sami kredyciarze! no bo przecież skoro taki sie wyfrajerował i zapierrdala dniami i nocami na tą swoja klitke, podpierrdolił dziesiatki osób w robocie, innym ukradł fuche jeszcze innych wygryzł jak hiena to nie powie o sobie ze jest przegranym gownem z łancuchami kredytu jak niewolnik tylko, będzie z zazdrości ze tamci leża do góry dopa i mają na wszystko wyjeebane wyzywał, bo on by zdarzyć z ratą nie ma nawet czasu by sie dobrze wysrrać a trzecią grupą są same banki które namawiają tak bierzcie kredyt frajerzy aby nam zapełnić worki kasą i robią propagandę haslami ze każdy powinien mieć rodzine i rodzina powinna mieć mieszkanie i każdy powinien brać kredyt, by to mieszkanie kupić! dla nich najlepsze by było by każdy kto miał puls miał kredyt i to najlepiej teraz we frankach pierrdoleni lichwiarze, którzy nigdy nie mają dość! kiedyś za takie coś by im odcięli ręke to są właśnie grupy wyzywające od nieudaczników! każda z nich ma swój osobisty interes byś zapierrdalał jak glupi na wlasne m lub brał kredyt! jeśli chcesz być jeleniem i drażni cie szczekanie takich to prosze bardzo idź weź kredyt zajeeb się na śmierć po to by jakaś wieśniara wlazła ci na chałupe i pierrdoliła ze ciagle mało ja jestem zdania że skoro żyjesz jako człowiek i bedziesz żył przecietnie może jeszcze z 40 lat to powinieneś raczej się cieszyć z życia i robić co chcesz, a nie być niewolnikiem rzeczy które posiadasz! życie obracające się tylko na pracy i kasie nie jest życiem! nie każdy też musi mieć dzieci! ja np nie chce (zaraz stado starych kurrew zacznie szczekać, że jeszcze nie dorosłem do posiadania skurrwialego bachora z tym że ja wcale nie chce mieć dzieci bo jestem typem samotnika, jedynaka, a wrzeszcące bachory tylko mnie wkurrwiają i wrzuciłbym je najchętniej do pieca! natomiast kobieta jest mi potrzebna tylko na 20 minut dziennie i może spierrdalać bo z kobietą i tak nie da się raczej o niczym pogadać bo jest głupsza od mężczyzny) poza tym facet może i zostać ojcem w wieku 50 lat to raczej w interesie kobiety jest zostać matką w młodym wieku z wiadomych przyczyn! chyba wystarczająco wyczerpałem już temat więc czesc

#gorzkiezale #przegryw ##!$%@? #wygryw #rozowepaski #niebieskiepaski #nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #kredyt #zalesie
  • 10
@Scaab: Z ludzi, którzy mają około 25 lat i posiadają na własność nieruchomość znam tylko jednego programistę 15k, który sam sobie na to zapracował. Trzy pary wzięły kredyt przy okazji ślubu. Cała reszta albo wynajmuje, albo posiada mieszkanie z majątku rodziców/dziadków/dalszej rodziny. Często nawet wynajem jest wspomagany. Mało kto się tym chwali, ale jak ostatnio liczyliśmy, to ludzi w tym wieku działających bez wspomagania było bardzo mało. I większość w IT