@zly_wuj: Bo to jakie jest życie zależy od tego jak na nie spojrzysz - z jednej strony jest do dupy, a z drugiej już tylko #!$%@? ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@zly_wuj: 13 lat temu, zdane na 80-90 rozszerzone z matmy i fizy. Wszystko poszło lepiej niż się spodziewałem. Pare miesięcy ffw - dumny swiezak na polibudzie. myśl, ze to następna szkoła, wiec #!$%@?, samo sie zda. pierwsze koło z fizy nie rozum o co chodzi błąd w matrixie 2.0, koło z analizy pol alfabetu w zadaniu bądź oszołomiony 2.0. Kurdebele. ( ͡°͜ʖ͡°)
@zly_wuj: ja tam tylko zastanawiałem się czy wygrałem flaszkę czy też muszę kupić - zakład był kto będzie miał lepszy wynik z WoSu. A teraz siedzę na mirko w korpo - gdzie popełniłem błąd (╥﹏╥)
Raper ze składu Rasmentalism - nawinął coś w stylu - "Kiedyś myślałem, że życie stoi przede mną otworem, teraz już wiem co to za otwór". Myślałem, że tym się inspirowałeś. Fakt, nie pewnie on pierwszy tego zwrotu użył.
@zmasowanyatak: ja myślałem że koło trzydziestki to będę już ustawiony - dom, żona, dzieci, posadzone drzewo, ja na tarasie grilluję i głaszczę mojego husky pijąc łychę i paląc cygaro.
Z tego wszystkiego jedynie cygaro od czasu do czasu wpada xD
@Pepe_Roni: @zly_wuj: Piateczka rowiesnicy ( ͡°͜ʖ͡°) Tez myslalem ze na studiach to lajcik, cos tam do kola z analizy sie pouczylo i bedzie git.. a tu 2.0 wpadło pare razy i zaczeło sie od warunkow pierwszy semestr.. Potem juz tylko walka o kazdy kolejny, po latach dyplom i pyk do pracy..
W sumie nie ma co narzekac, jest za co zyc, odlozyc
#matura, #przemyslenia
@bungar_
Same here ❤️ też myślałam, że będzie super...
Komentarz usunięty przez moderatora
@zmasowanyatak: ja myślałem że koło trzydziestki to będę już ustawiony - dom, żona, dzieci, posadzone drzewo, ja na tarasie grilluję i głaszczę mojego husky pijąc łychę i paląc cygaro.
Z tego wszystkiego jedynie cygaro od czasu do czasu wpada xD
Tez myslalem ze na studiach to lajcik, cos tam do kola z analizy sie pouczylo i bedzie git.. a tu 2.0 wpadło pare razy i zaczeło sie od warunkow pierwszy semestr.. Potem juz tylko walka o kazdy kolejny, po latach dyplom i pyk do pracy..
W sumie nie ma co narzekac, jest za co zyc, odlozyc