Wpis z mikrobloga

Ale miałam właśnie chamskiego klienta, niech ktoś mi podaruje order + 100 do cierpliwości.

Przychodzi dziadek do sklepu i chce zamówić worek karmy. Dzwonię więc do szefa, pytam się ile kosztuje, kiedy będzie itp. gdy wszystko już niby dogadane dziadek zrzuca mi taką oto bombę:

- tylko ma być przed dziewiątą.
- proszę pana to już zależy nie od nas tylko firmy kurierskiej.
- ma być przed dziewiątą, bo ja jadę potem na ryby.
- już panu mówiłam nie mamy wpływu na godzinę o której pojawi się kurier.
- TO JA W TAKIM RAZIE REZYGNUJE. JUZ WIĘCEJ DO WAS NIE PRZYJDĘ.

Z tego wszystkiego zapomniałam mu powiedzieć, że przed dziewiątą co najwyżej pocałowałby kratę.

A ludzie mówią, że stanie na kasie to taka lekka robota....

#zoologiczny #pracbaza #zalesie
  • 7