Wpis z mikrobloga

Mirki jaka inba u mnie w robocie. Rzecz się dzieje w brytyjskiej drukarni, przychodzę, a tam przy jednej maszynie siedzi muzułmanin i nic nie robi. Myślę "fajnie, nic nie ma do roboty", a tu podbiega kierownik i mi mówi, że muszę szybko #!$%@?ć, bo muzułmanin nie może wycinać plakatów pro-LGBT, bo mu religia zabrania. I czy mogę pracować na dwóch maszynach, tj mojej i jego, bo to jeszcze dzisiaj trzeba wysłać. #!$%@?łem się i mówię
- To chyba jakiś żart, nie będę pracował za dwóch
- Jesteś Polakiem więc #!$%@?
Chwila ciszy i dodaje
- Serio, bierz się do roboty zamiast wymyślać te żenujące baity, i tak nikt w to nie uwierzy
- To jest mirko, uwierzą we wszystko co się tyczy muzułmanów i gejów
- ...
- ...
- A w drodze do pracy wyruchałem siostrę w BMW

#pracadrukarzamnieupokarza #pracbaza #heheszki
Pobierz
źródło: comment_7vWULV1fQjVmdtjkkH0vonG60TUECh2v.jpg
  • 25