Wpis z mikrobloga

@NiePasek: Raz na parę lat wydajesz 20-50 euro na maszynkę i po 2-3 razach Ci się zwraca. Obecnie jadę Remingtonem za 15 ojro, a u fryzjera w Holandii i Belgii byłem zero razy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Inna opcja to ścinanie włosów u Turka za dychę, a można trafić i za 5