Wpis z mikrobloga

Jest nowy rok, nowy Wykop, więc przydałoby się wrzucić jakąś nową fotorelację.
Ten obiekt chyba znają wszyscy.
Zakład dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów "Zofiówka" działał w Otwocku w woj. mazowieckim od 1908 r., jako szpital i sanatorium. Miejsce to powstało z inicjatywy Towarzystwa Opieki nad Umysłowo i Nerwowo Chorymi Żydami.
Warto dodać także, że nazwa "Zofiówka" pochodzi od Zofii Endelman, która ofiarowała swoją biżuterię w celu zakupu gruntu pod budowę kompleksu.
W 1940 r. zaczął się koszmar, który przyniósł "Zofiówce" ponurą sławę szpitala psychiatrycznego. Wtedy to Niemcy utworzyli na okupowanym terenie getto, obejmujące także "Zofiówkę" i przestało być to miejsce przyjazne dla chorych. Nazistowski lekarz Jost Walbum przejął pełną kontrolę nad "Zofiówką", traktując szpital niemal jako barak w obozie koncentracyjnym. W placówce panowały wtedy straszne warunki, pacjenci umierali z głodu i zimna. Warunki, w których przebywali, znacznie się pogorszyły. W 1941 r. umieszczono tam 350 pacjentów, chociaż nie było dla nich tylu miejsc.
Ośrodek zamknięty został pod koniec lat 90. i od tamtej pory z dnia na dzień popada w coraz większą ruinę. Aktualnie obiekt jest ograbiony ze wszystkiego, co miało jakąkolwiek wartość. Wszędzie znajdują się porozbijane butelki i mnóstwo śmieci, a ściany pomazane są brzydkim graffiti.

Jako ciekawostkę warto dodać, że w zakładzie leczyła się też mama Juliana Tuwima — Adela Tuwim. Jako prywatna pacjentka została przeniesiona poza getto do domu przy ul. Ceglanej, a następnie, po likwidacji getta, kryta w domu swej opiekunki Apolonii Rybak. Została w nim zabita, a jej zwłoki zakopane na terenie posesji. Poeta po wojnie przeniósł jej ciało do grobu rodzinnego w Łodzi. Opisał tę tragedię w wierszu "Matka":
Zastrzelił ją faszysta,
Kiedy myślała o mnie,
Zastrzelił ją faszysta,
Kiedy tęskniła do mnie.
(...)
Przestrzelił świat matczyny:
Dwie pieszczotliwe zgłoski,
Trupa z okna wyrzucił
Na święty bruk otwocki.

Link do znaleziska tradycyjnie znajduje się Tutaj

Zainteresowanych moimi znaleziskami wołam w komentarzach. Kiedyś wołałem tu naprawdę sporo osób, jestem ciekaw ilu z nich jeszcze na Wykop zagląda...

Zapraszam do obserwowania mojego tagu #szaryburekfoto pod którym wrzucam zdjęcia z miejsc opuszczonych.

Mój blog / Fanpage / Instagram / Patronite

#fotografia #opuszczone #polska #ciekawostki #historia #podrozujzwykopem
nightmeen - Jest nowy rok, nowy Wykop, więc przydałoby się wrzucić jakąś nową fotorel...

źródło: DSC_0049

Pobierz
  • 35
@Ejber_z_Fyrtla: Dzięki wielkie. To jest niewiarygodne, że po zawołaniu kilku tys wykopków i po dodaniu swojego tagu, którego obserwuje 1,5k ludzi, jest praktycznie zero reakcji. Normalnie znalezisko lądowało na Głównej w ciągu godziny, obecnie po 40min ma 3 plusy. Jestem tu prawie 12 lat i czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Nie wiem dlaczego, ale liczę, że jeszcze będzie tak jak dawniej... (,)