Aktywne Wpisy
Krzewiciel_prawdy +434
Ceny kakao, jak już wspominałem, wywaliło.
Obecna cena lidlowskiego odpowiednika słynnej książki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Deco Morreno, Belbake, 200 gramów - 5,79.
Cena Wedla mlecznej, bez promek, też Lidl - 4,79. 90 gramów.
Polub ten wpis, a zawołam Cię po rozliczeniu kontraktów w czerwcu i wrześniu (wtedy wjadą dostawy po nowych cenach), sprawdzimy polską inflację złożoną po wartościach m/m, a także ceny i gramaturę (ostrożnie!) Wedla i
Obecna cena lidlowskiego odpowiednika słynnej książki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Deco Morreno, Belbake, 200 gramów - 5,79.
Cena Wedla mlecznej, bez promek, też Lidl - 4,79. 90 gramów.
Polub ten wpis, a zawołam Cię po rozliczeniu kontraktów w czerwcu i wrześniu (wtedy wjadą dostawy po nowych cenach), sprawdzimy polską inflację złożoną po wartościach m/m, a także ceny i gramaturę (ostrożnie!) Wedla i
#kryptowaluty
Zrobiłem zdjęcie tysiąca złotych które powinienem przelać do @sunnyhaze ale który przewalę na piękne ukrainki na #roksa ヽ( ͠°෴ °)ノ( ͡° ͜ʖ ͡°) Także ktoś tu zostanie wyruchany XD
Zrobiłem zdjęcie tysiąca złotych które powinienem przelać do @sunnyhaze ale który przewalę na piękne ukrainki na #roksa ヽ( ͠°෴ °)ノ( ͡° ͜ʖ ͡°) Także ktoś tu zostanie wyruchany XD
Po kilku dniach od rozstania zacząłem konkretniej działać w kierunku mojej studenckiej miłości. Jakieś wyjścia, imprezy, lecz przyczepił się do niej mój kolega, który nie wiedział, że ona też mi się podoba. Między nami trwał jakiś wyścig i konfrontacja o Kasię, bo tak miała na imię.
W czerwcu coś we mnie pękło, bo chciałem jej powiedzieć, co czuję, lecz myślałem, że jeszcze za wcześnie i że może podoba się jej tamten. Umówiłem się z nią na spotkanie, mieliśmy być sami, lecz ona "doprosiła" 3 znajomych i właśnie TEGO kolegę. Myślałem, że to jakiś żart. Miałem jej o wszystkim powiedzieć podczas drogi powrotnej, lecz owy kolega doczepił się do nas.
Wracając już do mieszkania byłem psychicznie zdemolowanym facetem i miałem już to wszystko rzucić, kiedy po drodze minąłem dwóch chłopców (mieli może po 10-12 lat). Jeden z nich w przyjacielskim uścisku obejmował drugiego i powiedział słowa, które są moim mottem - "Wszystko ma sens, jeżeli o to walczysz".
Coś się we mnie ruszyło i postanowiłem, że powiem Kasi, co czuję. Umówiłem się z nią za jakiś czas i w drodze na spotkanie zauważyłem, że rozmawia ona z tym kolegą, który również o nią walczył. Nie byłem najbliżej, ale wydawało mi się, że się całowali. Byłem zdruzgotany... wysłałem jej smsa, że jednak nie mogę przyjechać, bo mój współlokator miał wypadek i muszę mu pomóc. Po tym dniu unikałem kontaktu, nie odpisywałem.
Od tamtego dnia minęło równo 8 lat... i jak na złość dzisiaj spotkałem ją na mieście. Zaproponowała kawę, zgodziłem się. Spytała się, dlaczego zerwałem kontakt. Powiedziałem jej, o tym co widziałem 8 lat temu. Ona wtedy zbladła i powiedziała, że ten kolega pocałował ją a ona go odepchnęła, bo tak naprawdę kochała... mnie. Jednak nie mogła zrozumieć, dlaczego zerwałem kontakt i tak się to wszystko potoczyło, że od 8 lat to oni są razem. Są małżeństwem i mają malutką córeczkę.
#przegryw #zalesie #zwiazki
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@wojciech-dyrets: tak jasne, tak bylo
Co pokolenie naszych rodziców miało z tymi Kasiami xD
Ach ta alternatywa wyboru xD