Wpis z mikrobloga

Coraz częściej widzę wpisy typu: nie masz zasobów / pieniędzy czy własnego kąta to decydując się na dziecko sprowadzasz na nie ból i nieszczęście. Zastanawiam się, czy gdybym czytał podobne opinie, wtedy gdy razem z żoną decydowaliśmy się na pierwsze dziecko, a później drugie to podjąłbym tą samą decyzję. Piszę tak bo wtedy nie było różowo: zaczynaliśmy z jedną średnią krajową i wynajętym mieszkaniem. Teraz radzimy sobie ok, mając razem około 8k i mieszkanie z firmy, odkładając jeszcze co miesiąc.
Jednak w związku z wysrywami gimbusów, którzy BTW w zdecydowanej większości nigdy by na ten świat nie przyszli gdyby ich starzy myśleli jak Oni, pytam czy aby mieć dzieci i sprawić aby były szczęśliwe wystarczy mama, tata, miłość i odwaga. #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #dzieci #rodzina #pytaniedoeksperta #rodzice
  • 55
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 87
@killzone: zeby dzieci byly szczęśliwe trzeba sie nimi opiekowac i zwracac uwage na ich problemy. tak jak nie kazdy z rozbitej rodziny staje sie mirkiem piwniczakiem, tak nie kazdy kto wychowuje się w kupionym domu z dwojgiem rodzicow jest szczęśliwy. wiadomo, trzeba miec środki na utrzymanie dziecka, idealnie nawet troche wiecej, bo rodzic z reguły nie chce zeby dziecko zaznało niedoboru. Także - zasoby muszą być, sama odwaga i miłość nie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@killzone:A kto tobie napisał że ci "gimbusy" chcieli się urodzić? No fajnie urodziłeś, matka #!$%@? 8h w gówno robocie ojciec pracuje też w pracy za najniższą raz na jakiś czas idziecie coś zjeść bo jest okazja. Na kino ciebie nie stać bo 20zł na ciebie szkoda. Komputer z xp albo z win 7 4gb nic nie porobisz. Przynajmniej ubierasz się przyzwoicie.
Na wakacje pojedziesz może co 2-3 lata do jakiegoś Gdańaka.
@jezdzepuntem: Oczywiście, zgadzam się że minimum socjalne musi być - cokolwiek ktoś przez to rozumie. Pytam raczej czy trzeba czekać w nieskończoność aż dojdzie się do jakiegoś tam pułapu, czy należy wierzyć że w siebie i drugą połówkę, że lepsze przyjdzie z czasem.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@killzone: oczywiscie ze nie trzeba czekac do jakiegos pułapu. wiesz, ja uwazam że pieniądze mozna bardzo latwo stracić. gdyby ludzie tak czekali, to mysle, ze mogę śmiało powiedzieć, ze polowa dzieci w mojej klasie by sie nie urodzila - a to wcale nie są nieszczęśliwe dzieci. Są zadbane, zaopiekowane, rodzice przychodzą się pytac o wyniki, nad czym muszą popracować z dzieckiem. wedlug mnie trzeba przede wszystkim miec dobre nastawienie psychiczne z
@killzone Z pieniędzmi jest ten problem, że w życiu nie są najważniejsze, ale ich brak baaaaardzo życie utrudnia.

Wiadomo, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale np. dla mnie 8k na 2 osoby to raczej bez szału (a nie mieszkam w Warszawie), a na 3 to już by było raczej trochę biednie.

Pewnie, że jak się tak analizuje to nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko, bo zawsze chciałoby się więcej kasy/oszczędności/większe
@killzone: ale #!$%@? odstawiają ludzie w komentarzach. 8k to jest niewystarczające na 3 osoby? w jakimś średnim mieście? CO? Tak mnie to zagotowało, że aż musiałam się zalogować.

Ludzie w dzisiejszych czasach nie potrafią przyznać się sami przed sobą, że są głupi i mało kreatywni. I myślą, że pieniądze załatwią wszystko za nich. I że ich problemy wynikają z tego, że rodzice nie kupili nowych najaczy jak byli mali.
@killzone: Ojciec zarabiał koło 2.5k mama 1.8k. Ojciec umarł jak miałem 11 lat budżet 1.8k + 1100 renty.
Wystarczająco by kupić kompa i dzięki niemu "zobaczyć świat" i odlecieć w gierki by nie myśleć o #!$%@?ści życia za dużo by umrzeć z głodu ;p
Bez obecnie 6k wspólnego budżetu MINIMUM i jakiegoś domu/mieszkania na własność ani mi myślec o kopulacji bez zabezpieczeń bo zrujnujecie sobie życie i bombelkowi ;p
@killzone: To zależy od tego jak rodzice są ogarnięci życiowo i w pracy. Jeżeli para jest ogarnięta, żona pracuje i przy dziecku pójdzie na macierzyńskie, a mąż zarabia średnią krajową ale, np w pracy w której z czasem/ doświadczeniem podniesie swoje kwalifikacje i swoją pensję to lepiej robić dzieci w młodym wieku -24-30 lat.
W tym czasie człowiek ma najwięcej sił życiowych i pogodzi jakoś pracę, wychowanie dziecka plus kupno lub
@88chaos-STAR Jako takie mieszkanie/kredyt to jest około 3k miesięcznie (liczę już z opłatami).
Zostaje 5k na 'życie'. Jak się chce jeść w miarę jakościowo, czasami na mieście (ale też bez niewiadomo jakich rarytasów i obiadów w restauracji za 600zł) + jakaś chemia to na dwie osoby to jakieś 1,1-1,3k miesięcznie.
Zostaje 3,7k. Z czego na 2 osoby trzeba odliczyć jakieś ciuchy, buty etc. Kolejne 400zl miesięcznie (czasem więcej, czasem mniej, zależy jak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@88chaos-STAR: hipoteka 2-3 tys. Energia, woda, telefony, internet + amortyzatyzacja/rata RTV/AGD 1tys. Dziecko średnio 1-1,5 tys ( przedszkole, ubrania, pieluchy żłobek). Zakupy( jedzenie chemia itp) 2 tys. 10-15 letnie auto to średnio tysiąc na miesiąc (amortyzacja, przeglądy, ubezpieczenia, paliwo, serwis, naprawy)
Razem 7-8.5 tys. Biedy nie ma ale kolorowo nie jest.
Bardzo dużo zalezy od tego czy np mieszka się z "dziadkami"(hipoteka odchodzi), albo czy kupujemy ubrania w normalnym sklepie czy
@zibizz1 Nie uważam, żeby 8k na dwie osoby yo było mało kasy i się przy tym klepie biedę, ale tak jak powiedziałam szału nie ma.
Wiadomo, inna też jest sytuacja jak ma się już mieszanie ze spadku np., bo wtedy koszty zjeżdżają z 3k do np. 800-1000zł.
A jak jest za małe to się wynajmuje i też się ma dodatkowe 1,5k.