Wpis z mikrobloga

W mojej rodzinie niedawno miał miejsce pierwszy homoseksualny coming out. Miał on miejsce w wielodzietnej rodzinie ze wsi. Konkretnie - cioci i wujkowi urodziło się pięciu chłopa.

Pierwsza trójka kuzynów urodziła się chyba w przeciągu 5 lat. Jako dzieciak spędzałem z nimi sporo czasu we wakacje. Generalnie wyrośli na fajnych ludzi. Najstarszy pracuje w policji, ma fajną żonę i trochę chorowitą córeczkę. Młodszy zaręczył sie z 10 lat starszą babką, ale też jest spoko. Trzeci okazał się największą dumą rodziny. Sam pamiętam, że już jako dzieciak wszystko go ciekawiło, interesowało, co wizyta we wakacje to miał inne hobby. W końcu zainteresował się biologią i tak już mu zostało. Jako jedyny z rodzeństwa poszedł na studia i je zdał, a potem został nauczycielem. Bardzo inteligenty, sympatyczny chłopak. Dopiero chyba 7 lat po nim na świat przyszła jeszcze para bliźniaków, która okazała się totalną patologią. Chyba nawet gimnazjum nie skończyli. W ogóle nigdy się nie uczyli, olewali szkołę, ciągle były z nimi kłopoty. Obecnie mają chyba po 20, 21 lat, w ogóle nie pracują, biorą kasę od matki i chleją. Jeden po pijaku raz przejechał swojego psa.

Pewnie się dobrze domyślacie, że gejem się okazał ten trzeci - najinteligentniejszy. I tak nagle spadł w hierarchii od największej dumy rodziny do największej hańby. Rodzina nie ma problemu z tymi małymi patusami, ale ma z kuzynem - gejem.

Teraz rodzina miała się spotkać w domu jego rodziców. Całe rodzeństwo miało być + taka ciotka z wujkiem. Kiedy się okazało, że kuzyn gej będzie tam ze swoim partnerem, to nagle wszyscy odwołali przyjazd. Już wcześniej ta ciotka na wieść o tym, że w domu jest ten partner kuzyna, odmówiła wyjścia z samochodu. Jej córka, która zrobiła z kuzyna chrzestnego swojej córki i z którym się uwielbiała, teraz w ogóle go nie chce widzieć na oczy.

No i powiedzcie mi, że gejom się fajnie żyje w Polsce, skoro w najlepszym przypadku spotyka ich wykluczenie.

#bekazprawakow #lgbt #homoseksualizm #bekazpodludzi
  • 87
  • Odpowiedz
No i powiedzcie mi, że gejom się fajnie żyje w Polsce, skoro w najlepszym przypadku spotyka ich wykluczenie.


@Kenteris: Nie jest to stricte problem Polski. To nie problem na poziomie krajowym. To problem na poziomie rodzinnym, tej konkretnej rodziny.
  • Odpowiedz
@Kenteris: Ja znałem jedną lesbijkę- bardzo sympatyczna, dowiedziałem się że jest lesbijką jak wyjechała z miasta. Wcześniej się ukrywała
Znam chyba też jednego geja, nie wiem czy na pewno, ale nigdy nie mial dziewczyny, jest wygadany itp więc by znalazł, ale jakoś nigdy chyba go nie interesowały, za to trochę się klei do facetów. Nie to, że coś widać, ale jak wypije to robi się wylewny i przymilny. Nie narzuca
  • Odpowiedz
@Kenteris: To bądź facet i powiedz to swojej rodzinie, co o tym myślisz a nie wylewasz żale na stronie z śmiesznymi obrazkami...


@skizo: tylko widzisz, on na przykładzie tej jednej tylko rodziny mówi o znacznie, znacznie szerszym problemie...
  • Odpowiedz
@Kenteris: w sumie, że trzeci jest gejem, pokrywałoby się to z "wyrabianiem" przez organizm matki odporności na męski płód (chyba w Naukowym Bełkocie było).
A jeżeli chodzi o tych dwóch, to możliwe, że zaważył wiek rodziców.

W sumie przypadek przez Ciebie opisany wpisuje się bardzo dobrze w różnego rodzaju badania... aż za dobrze...
  • Odpowiedz
@Kenteris pytanie gdzie ten gość był tyle lat skoro teraz sie obudził zdziwiony że nikt nie chce żeby przeprowadzał swojego konkubenta na spotkanie rodzinne. Jak dla mnie sytuacją gdzie, niezależnie od płci, rodzina nie życzy sobie twojego partnera na imprezach rodzinnych nie jest niczym niespotykanym i jak chce sie utrzymywać jakis kontakt to należy zluzowac i nie pchać się na wszystkie okazje w komplecie
  • Odpowiedz