✨️ Obserwuj #mirkoanonim Hej, tak w skrócie to jestem w długoletnim związku, ale od kilku miesięcy podoba mi się koleżanka z pracy o której ciągle myślę i przestać nie mogę... Mam 32 lata. Ona trzyma mnie na dystans bo wie, że mam narzeczoną. Nie mam pewności, że ja też jej się podobam, więc gdybym postawił wszystko na jedną kartę to możliwe że bym został sam. Wiem tylko tyle, że jak z nią rozmawiam to czuję że nadajemy na tych samych falach i jest tak zwane flow. Kocham moją narzeczoną i ogólnie jest nam dobrze razem, ale chyba czegoś jednak mi brakuje. Uważam, że to co wyprawiam to nic innego jak zdrada emocjonalna.
Co by było gdybym zerwał z narzeczoną i próbował sił z koleżanką? Jaka będzie nasza wspólna przyszłość, gdy zostanę z obecna narzeczona?
Często rozmyślam o tym wszystkim, co sprawia, że człowiek postępuje tak a nie inaczej. Życie jest cholernie trudne. Ciężko jest podejmować słuszne decyzję, czasami takich po prostu nie mam. Jestem osobą z natury spokojną. Uważałem że nigdy nie zdradzę swojej kobiety, a to uczucie przyszło tak nagle z nikąd.. teraz ciągle się rozwija, nie jestem w stanie tych myśli opanować i uciszyć.
Musiałem to napisać, musiałem komuś się wygadać. Może ktoś miał podobnie i to mnie w jakiś sposób nakieruje, dzięki mirki
Ona trzyma mnie na dystans bo wie, że mam narzeczoną.
@mirko_anonim: to jest twoje wyobrażenie. Jak dziewczyna ma na ciebie ochotę to ma gdzieś czy masz narzeczoną, żonę, czy jesteś gejem czy gajowym Maruchą. Także zejdź na ziemię.
@mirko_anonim: jest szansa, że mózgu. Jeśli kogoś kochasz to nie myślisz o zostawieniu tej osoby, żeby przeskoczyć na drugą i nie rozwijasz tej relacji. Tak, po jakimś czasie ktoś inny może wydawać ci się atrakcyjny, kwesta tego co z tym zrobisz, ale tutaj patrz zdanie wcześniej.
Kocham moją narzeczoną i ogólnie jest nam dobrze razem
Co by było gdybym zerwał z narzeczoną i próbował sił z koleżanką?
@mirko_anonim: Gdybyś ją kochał, to nie pisał byś takiego gówna. Rozstań się z nią już teraz i nie marnuj jej życia, bo szkoda żeby dziewczyna zmarnowala przez Ciebie tyle czasu.
@mirko_anonim: nie zdradzaj to po pierwsze, bądź człowiekiem i jeśli obecny związek Ci nie odpowiada to go zakończ, a dopiero wtedy bierz się za inną babę.
@mirko_anonim: nie zrywaj, narzeczoną możesz później równie dobrze zostawić. Próbuj i się baw. Jak się uda - narzeczona pójdzie w odstawkę, a ty będziesz w pełni szczęśliwy. Jak się nie uda - będziesz miał do kogo wrócić, a ona nic nie będzie wiedzieć.
@mirko_anonim: powiedz koleżance,że ci się podoba i rzucisz dla niej narzeczoną. I będziesz miał jasność. Cokolwiek zrobisz to będzie dobrze. Będziesz z narzeczoną dobrze, będziesz z tamtą dobrze, zostaniesz sam też dobrze.
@mirko_anonim: Czasami się zdarza, że spotykasz kogoś fajnego mimo że jestes w związku, trzeba by chyba nie wychodzić z domu i nie gadać w ogóle z ludźmi, żeby się to nie przytrafiało. Samo w sobie to nie jest jakaś wielka zbrodnia.
Natomiast rezygnacja z długiego związku tylko dlatego, że masz z kimś dobry flow, to już proszenie się o problemy. Koleżanka ma kręgosłup moralny i możliwe, ze nawet jeśli cię
@mirko_anonim: Jesteś dorosły a zachowujesz się jak zakochana 14 latka. Ogarnij się i swoje emocje, którym dajesz się tak pomiatać. Ostatecznie to Ty decydujesz.
Hej, tak w skrócie to jestem w długoletnim związku, ale od kilku miesięcy podoba mi się koleżanka z pracy o której ciągle myślę i przestać nie mogę... Mam 32 lata. Ona trzyma mnie na dystans bo wie, że mam narzeczoną. Nie mam pewności, że ja też jej się podobam, więc gdybym postawił wszystko na jedną kartę to możliwe że bym został sam. Wiem tylko tyle, że jak z nią rozmawiam to czuję że nadajemy na tych samych falach i jest tak zwane flow. Kocham moją narzeczoną i ogólnie jest nam dobrze razem, ale chyba czegoś jednak mi brakuje. Uważam, że to co wyprawiam to nic innego jak zdrada emocjonalna.
Co by było gdybym zerwał z narzeczoną i próbował sił z koleżanką?
Jaka będzie nasza wspólna przyszłość, gdy zostanę z obecna narzeczona?
Często rozmyślam o tym wszystkim, co sprawia, że człowiek postępuje tak a nie inaczej. Życie jest cholernie trudne. Ciężko jest podejmować słuszne decyzję, czasami takich po prostu nie mam. Jestem osobą z natury spokojną. Uważałem że nigdy nie zdradzę swojej kobiety, a to uczucie przyszło tak nagle z nikąd.. teraz ciągle się rozwija, nie jestem w stanie tych myśli opanować i uciszyć.
Musiałem to napisać, musiałem komuś się wygadać. Może ktoś miał podobnie i to mnie w jakiś sposób nakieruje, dzięki mirki
#zdrada #zdrady #zwiazki #zwiazek #rozowypasek #rozowepaski
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim:
Zadzwoń do Macieja wróżbity └[⚆ᴥ⚆]┘
@mirko_anonim: to jest twoje wyobrażenie. Jak dziewczyna ma na ciebie ochotę to ma gdzieś czy masz narzeczoną, żonę, czy jesteś gejem czy gajowym Maruchą. Także zejdź na ziemię.
rzuć narzeczoną i postaw wszystko na koleżankę z pracy, wszystko będzie super zaufaj mi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mirko_anonim: jest szansa, że mózgu.
Jeśli kogoś kochasz to nie myślisz o zostawieniu tej osoby, żeby przeskoczyć na drugą i nie rozwijasz tej relacji. Tak, po jakimś czasie ktoś inny może wydawać ci się atrakcyjny, kwesta tego co z tym zrobisz, ale tutaj patrz zdanie wcześniej.
@mirko_anonim: Gdybyś ją kochał, to nie pisał byś takiego gówna. Rozstań się z nią już teraz i nie marnuj jej życia, bo szkoda żeby dziewczyna zmarnowala przez Ciebie tyle czasu.
Natomiast rezygnacja z długiego związku tylko dlatego, że masz z kimś dobry flow, to już proszenie się o problemy. Koleżanka ma kręgosłup moralny i możliwe, ze nawet jeśli cię