Wpis z mikrobloga

Znajomy zgubił telefon w #bolt. Po przybyciu na miejsce od razu się zorientował i zadzwonił do Saszy by ten zwrócił zgubę. Jak się można domyślić telefonu nie zwrócił. Próba grzecznej rozmowy kolegi nie przyniosła skutku. Moja jeszcze bardziej grzeczniejsza rozmowa skończyła się tym ze ukraińska #!$%@? zaczęła mi grozić donosem na komendę za nękanie. Małe śledztwo wykazało że jest współudziałowcem spółki z. o. o wydmuszki (te slynne legendarne placenie podatków przez kierowców xD)

Ja #!$%@?. Na szczęście małe śledztwo i mam adres patusa. Zobaczymy czy będzie dalej sie tak odgrazał bo policja olała temat przywłaszczenia.

Super #!$%@? usługa gdzie kierowcy to #!$%@? złodzieje. Elo.

#gorzkiezale #uber #bolthiv #uberhiv (bo tam ta #!$%@? tez jeżdzi)
  • 10
@ccc111: Powiedz mi rozumiem, ze Sasha odebrał z telefonu kolegi, jeśli odebrał z telefonu kolegami to znaczy ze go znalazł, w takim razie nie #!$%@? się i zgłaszajcie to do bolta wydaje mi sie, ze mogli by coś poradzić
@J-R_Cooper Nie odebrał telefonu kolegi. Zaraz po zorientowaniu się został wyłączony dzwonił do Saszy. Support olał temat bo kierowca "zeznał" że o zgubionym telefonie nic nie wie i temat zamknięty. Bez perswazyjnej kulturalnej rozmowy nie ma szans na rozwiązanie tematu bo każdy ma w to #!$%@?
@J-R_Cooper Najbardziej #!$%@? mnie fakt ze jeszcze mnie straszy policją. Dodatkowo gdy z nim rozmawialem przez telefon to strasznie uraziłem calą obsluge i miałem spotakanko z ochroną obiektu w którym przebywałem i zostałem wyproszony. #!$%@? mnie to ze we własnym kraju się dzieją takie rzeczy.
@ccc111: #!$%@? strasznie. W sumie to tylko groźbą została, ale zróbcie to incognito :D A tak ogólnie to pech w #!$%@?, sam jeździłem kiedyś i nie raz ktoś telefon zostawił to dzwonił i się oddawało po ludzku.. ukraincy to masakra jest i plaga
@J-R_Cooper Strasznie pewny siebie #!$%@?, kiedyś jak ziomkowi ukr sprzedał samochód który po kilku kilometrach się #!$%@?ł to wystarczyło sie powołać na znajomosci w urzedzie miasta, u operatora i strazy granicznej i nastepnego dnia byl przelew na koncie.

A co do przewozów to gdy Uber wchodzil do Polski to bylem zachwycony bo za kierownicą siedzieli ludzie którzy chcieli dorobić, często też znali miasto i tylko pomagali sobie GPSem i usługa była na