Wpis z mikrobloga

Cześć,

Mam generalne pytanie o podejście przy szukaniu skutera 125 do zakupu.

W przypadku samochodów i motocykli potrafię określić jaki przebieg (jeżeli oryginalny) jest jeszcze zdrowy dla silnika i jaki może być stan ogólny pojazdu.

W przypadku skuterów nie mam pojęcia.

Mam na oku Piaggio Fly 125 z 2005 z przebiegiem 25.000 za 3200 zł. A kufrem, kocem i pokrowcem.

Czy dla 'włocha' to jeszcze dobry przebieg?

Jakie przebiegi robią poszczególne grupy 125tek zanim potrzebny będzie remont, bądź jakieś naprawy?

Włoskie: Aprilla, Piaggio, itd.
Lepsze Azjatyckie: Kymco, Sym, itd.
Chinole brandowane w PL: Romet, Junak, Benyco, itd.
Chinole

Japońskie są dla mnie za drogie.

#skutery #motoryzacja #motocykle125 #motocykle
źródło: comment_AYlnW7ha6tCtzG3RxB7UdYipLJC2SPcy.jpg
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ugly0ne: kupiłem kiedyś nowa yamahe xmax 125 i sprzedałem za 1700 euro 2 lata później z 30 000 km przebiegu (niska cena bo do wymiany byla kanapa, tarcza hamulca...). I przy tym przebiegu nie bylo żadnego problemu z silnikiem. Jak serwisowany regularnie i nie piłowany to nie ma problemu.
@ugly0ne: Piaggio jest bardzo dobrej jakości, jest to bezpośrednia konkurencja japońskich skuterów.
Jeśli ładnie odpala, nie kopci i nie słychać czegoś niepokojącego to śmiało można brać, te skutery robią duże przebiegi a nawet w przypadku remontu silnika nie jest to jakieś bardzo drogie.