#antynatalizm to widzę kolejny etap s----------a ochoczo zaadoptowany z Zachodu, który ma usprawiedliwić brak posiadania dzieci. Prawda jest bolesna. Większość z was usprawiedliwia swoje położenie przez wybór, ale jesteście albo na tyle nieatrakcyjni, że nie pójdziecie z nikim do łóżka, albo na tyle narcystyczni i hedonistyczni, że nie umiecie się dla kogokolwiek poświęcić nie dostając nic w zamian. Ludzkie wraki, które doskonale wiedzą, że umyka im podstawowa prawda o życiu. Jego kontynuacja i przekazywanie. Macierzyństwo, tacierzyństwo i wychowywanie przyszłych pokoleń. Nigdy nie zaznacie bezwarunkowej miłości, przywiązania do dziecka i tych wszystkich małych rzeczy, które tworzą zdrową rodzinę i prawdziwe szczęście. Jesteście jak nerd, którego nikt nie zaprosił na imprezę i jedyne co potrafi to miałczeć, że "nigdy nie chciał pójść". Mamę oszukasz, tatę oszukasz, ale życia nie oszukasz...
@fapowiczowski jedyny łeb tutaj to ty. To jak desperacko próbujesz sie dowartościować moim kosztem pokazuje jaka z ciebie pała - w życiu realnym i wirtualnym. To co robisz to projekcja. Bardzo prymitywny mechanizm operacyjny prymitywnych ludzi, którzy myślą, że wszyscy choruja na to samo s----------e co oni. Otoz nie moj wirtualny kolego. Moje zycie przezywam na pelnej k----e i mam gleboko w------e na takich beta cuckholdów jak ty. Idz spać beciaku
@Ksjajomi: 14 godzin spędzonych na wykopie i ty myślisz, że ktoś Ci uwierzy w to że życie przeżywasz na pełnej k----e?
Siedzenie zamulonym na Internecie to jest dla ciebie przeżywanie życia na pełnej k----e? Nawet twoja własna matka ma cię za nieudacznika i śmiecia, takie są fakty, gdyby było inaczej to nie musiałbyś się tutaj dowartościowywać.
@fapowiczowski ziomeczku przykro patrzeć ale jesteś chory psychicznie. Czy ty (w dobie smartfonów) uważasz, że siedzę przed kompem 14 godzin żeby pisać do takiej pokraki jak ty? Serio masz o sobie takie mniemanie? XD Widzę, że sobie wkrecileś jakąś misję "uprzykrzania" mi zycia za moje "próby dowartościowania sie", ale prawda jest taka - chory kolego - że to tobie nie pozwoliłem się dowartościować. Siegasz dna z każdym kolejnym wysrywem, ale to
@Ksjajomi: 9 godzin temu byłeś na wykopie następnie po 5 godzinach ktoś odpowiedział na twój wpis i ty w ciągu kilkunastu minut odpisałes. Twoje życie jest tak smutne... Do tego internet wystarczy żeby Cię złamać psychicznie. Co właśnie zrobiłem. Na twoje szczęście jestem wrażliwą jednostką i nie zamierzam dalej kopać leżącego.
Mina p0lki kiedy w hotelu na wakacjach widzi szczęśliwe, białe rodziny z dziećmi zamiast obcokrajowców z krajów Afryki, którym mogłaby pokazać swoją lewacką tolerancję i miłość.
Prawda jest bolesna. Większość z was usprawiedliwia swoje położenie przez wybór, ale jesteście albo na tyle nieatrakcyjni, że nie pójdziecie z nikim do łóżka, albo na tyle narcystyczni i hedonistyczni, że nie umiecie się dla kogokolwiek poświęcić nie dostając nic w zamian.
Ludzkie wraki, które doskonale wiedzą, że umyka im podstawowa prawda o życiu. Jego kontynuacja i przekazywanie. Macierzyństwo, tacierzyństwo i wychowywanie przyszłych pokoleń. Nigdy nie zaznacie bezwarunkowej miłości, przywiązania do dziecka i tych wszystkich małych rzeczy, które tworzą zdrową rodzinę i prawdziwe szczęście.
Jesteście jak nerd, którego nikt nie zaprosił na imprezę i jedyne co potrafi to miałczeć, że "nigdy nie chciał pójść".
Mamę oszukasz, tatę oszukasz, ale życia nie oszukasz...
To co robisz to projekcja. Bardzo prymitywny mechanizm operacyjny prymitywnych ludzi, którzy myślą, że wszyscy choruja na to samo s----------e co oni. Otoz nie moj wirtualny kolego. Moje zycie przezywam na pelnej k----e i mam gleboko w------e na takich beta cuckholdów jak ty. Idz spać beciaku
Siedzenie zamulonym na Internecie to jest dla ciebie przeżywanie życia na pełnej k----e?
Nawet twoja własna matka ma cię za nieudacznika i śmiecia, takie są fakty, gdyby było inaczej to nie musiałbyś się tutaj dowartościowywać.
Twoje życie jest tak smutne...
Do tego internet wystarczy żeby Cię złamać psychicznie. Co właśnie zrobiłem.
Na twoje szczęście jestem wrażliwą jednostką i nie zamierzam dalej kopać leżącego.