[greyson]

Jakich nut nie znosicie w perfumach?

Wpis inspirowany postem @KaraczenMasta o Encre Noire - wetyweria w każdej postaci to dla mnie stanowcze no go zone, potworne trawsko. Nie do przejścia jest także irys. O ile doceniam jakość i kompozycję choćby serii Dior Homme, to te szminkowo-pudrowe skojarzenia przyprawiają o duszności (podobnie z Pradą L'Homme i wszystkimi innymi zapachami z tą nutą jako wiodącą).
#perfumy

[Shprothul]

@greyson nuty gòwna

[K4rpik]

@greyson: ćwierćnuta i ósemka mnie w-------ą

[KaraczenMasta]

@greyson: No to ja pierwszy rzucę kamieniem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dla mnie większość zapachów z cywetem i anyżem są zupełnie nie do zniesienia. Pamiętam, jak bardzo mnie obrzydził Al Oudh od l'Artisan. Musiałem zmyć, bo zrobiło mi się niedobrze. Tiziana Terenzi Lillipur to drugie perfumy, które oceniłbym.na 0.5/10, głównie pachną anyżem, ale takim mdłym i przesłodzonym. Jedynym wyjątkiem jest mocno anyžowa Lolita Lempicka EdP

[N.....s]

@greyson: zapachów w ramach nurtu fougere, trawiastych, trochę zielonych: kumaryna, wetiweria, lawenda, bergamotka.
#pdk

[Soothsayer]

@greyson: cytryna, limonka itp. Wszystko w mniejszym lub większym stopniu przypomina mi kostkę do kibla.

[tommie-182]

@greyson: ambroksan

[celuch1920]

@greyson: Paczula. Jak jest mocny wyczuwalna to umieram dosłownie :D ból głowy od razu... Co ciekawe początkowo nie mialem tego problemu.

[SnoobDuog]

@greyson: Wszystko, powtarzam wszystko zależy od perfumiarza i jak to zmiesza. Są nuty których nie znoszę tak pięknie wkomponowane że całościowo perfumy uwielbiam. Co do nut:

Nr. 1 Skóra - na cholere mi pachnieć jak nowa kanapa
Nr. 2 Piżmo - źle zmieszane daje ostry odrzucający zapach
Nr. 3 Herbata - nie jaram się i koniec ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[celuch1920]

@SnoobDuog pelna zgoda ;) no ale kazdy ma jakas taka nute ktorej nie lubi lub doprowadza do bolu glowy ;p

Co do skory tez zgoda ;p osobiscie nie rozumiem fenomenu np. Ombre leather

[Smutny_jezdem]

@KaraczenMasta
@greyson
@celuch1920 dla mnie paczula która gra pierwsze skrzypce zalatuje kupą... Nie chce być inaczej dla mojego nosa ( ͡° ʖ̯ ͡°) z wetiweria mam podobne odczucia. W połączeniu z jakimiś cytrusami jest przyjemna ale po kilku godzinach wychodzi na przód i mnie lekko męczy.

[SnoobDuog]

@celuch1920: U mnie numero uno to skóra, po prostu smrut ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale np. w Jovoy Pavilon Rouge mamy w sercu i herbatę i skórę i perfumy uwielbiam :) zasługa perfumiarza.

[celuch1920]

@Smutny_jezdem
@SnoobDuog
ooo wiem co jeszcze mnie strasznie zemdlilo. Testowalem ostatnio bvlgarii 3 zapachy w niebieskiej kolorystyce - te morsko oceaniczne. Nie wiem co w nich jest ale musialem to zmyc. To chybs polaczenie tych nut morskich z wetiwera wlasnie... tragedia ;p

[Wygryw_z_wyboru]

@greyson: miód, nienawidzę miodu

[tymczasowy_wykopek]

@greyson
1. Wetyweria
2. Irys (czasem zdarzy się coś, co pachnie ok, ale w większości od razu wyrzucam bloter xD)
Nie przepadam też za skórą, kadzidlem, paczulą, ale tu już zależy od perfum, np. przez kadzidło Azzaro Decibel pachnie jak proboszcz, ale w tle może być ok (Dylan Blue).

[konsonanspoznawczy]

@celuch1920 mam tak samo. Wydaje mi się, że to jest syntetyczne piżmo. To samo jest w wszelakich Issayach.

[Szkalownik]

@greyson: intensywna wetyweria i bardzo słodkie nuty. Kastoreum takie jak w Chanel Antaeus przyprawia mnie o ból głowy przy zbyt dużej aplikacji

[mlodysum]

@greyson calone i wszystko co pachnie jak łazienka

[riskofpain]

@greyson: kminek, który ostro capi potem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[makrel_gieldowy]

@riskofpain: kminek czy kmin?

[riskofpain]

@makrel_gieldowy: kmin rzymski zwany kuminem. Mój błąd ( ͡° ͜ʖ ͡°)