Wpis z mikrobloga

to fakt, miałam tez współlokatorów, którzy wstawali o 6 rano - to też było dziwne, bo nie szli do pracy. Po prostu nie wiem, po co wstawać tak wcześnie w sobotę i hałasować na siłę, kiedy nie trzeba iść do pracy czy szkoły, tylko siedzi się w domu


@Relewantna: Jak się codziennie wstaje o 6 do pracy to organizm sam nie da ci pospać dłużej. A poza tym zbyt długie spanie
@Relewantna: ja codziennie sie budza w godzinach 6-7. Tak mam juz po prostu od wstawania do pracy nawet w dni wolne, wkurza mnie o 8 ze jeszzcze wszyscy spia xD ile mozna gnic w lozku , co wedlug ciebie powinienem robic. Bo ka bym poszedl zrobic kawe i jakies sniadanko no i dwojke ale po cichutku