Wpis z mikrobloga

@hansschrodinger: sam kiedyś robiłem trolle z multikont że w #!$%@? dni zrobiłem i nie działa, po to by nakręcić dyskusję. Wiem, to było raczej nieodpowiednie. Ogólnie to ci nie wierzę, bo o wiele wcześniej dałbyś sobie spokój.

Ale skoro już temat się kręci:
-NoFap jest dla ludzi którzy mają określone problemy związane z nadużywaniem PMO
-NoFap robi się z założenia 90 dni, niektórzy mówią o 120, ale o wiele wcześniej zaczyna się wiele dziać. Jeśli w ciągu 90 dni nie odczujesz pozytywnej różnicy, to nie ma najmniejszego sensu by robić NoFap.
-90 dni to czas minimalny, po czym można podjąć świadomą decyzję czy brnąć w to dalej, czy nawet
  • Odpowiedz
@MichaI: No i ja podjąłem taką decyzję aby to ciagnąć dalej. Nie byłem uzależniony od porno, tylko od walenia i mi to przeszkadzało.
W sumie to nie miałem dużych oczekiwań, wpis jest żartem. Myslałem że może troche wiecej energii bede miał i
tyle. @stanley___:
  • Odpowiedz
@hansschrodinger: Może poszukaj gdzieś indziej problemu. Na Twoim miejscu zaczalbym od badan mineralow i witamin + hormonow. Pewnie masz czegos niedobory i uzupelnienie ich, powinno sprawic, ze duzo lepiej bedziesz funkcjonowal.
Poza tym wazne tez jest otoczenie, ktore moze wplywac destrukcyjnie na to jak sie czujesz.

Zacznij od wywalenia wszystkich uzywek, diety, jakis cwiczen (poprawiaja psychike) i juz bedzie duzo lepiej a potem reszta
  • Odpowiedz
@hansschrodinger: @blackceeat_official dobrze prawi.
Samo nofap i noporn to jedno, jak usuwanie śmieci z zagraconego domu. Robisz sobie miejsce, dom jest czystszy, bardziej przejrzysty itp. Ale też dostrzegasz, że jest pusty w środku. Jeśli go takim zostawisz, to wielka szkoda. A możesz go urządzić, wnieść pozytywne rzeczy. Zapełnij miejsce po fapaniu dobrymi rzeczami, to wtedy objawiają się te supermoce.
  • Odpowiedz