Wpis z mikrobloga

@Dominik-95: mieszkałem tam za dzieciak (rocznik 86), dobrze pamiętam wspinaczki po kratownicach mostu kolejowego nad ulica Darwina ... jak tak teraz o tym myślę, to mogła się ona skończyć Nagroda Darwina :D Już wtedy tory były nieźle zarośnięte. Zdaje się, że i tego mostu/ wiaduktu już nie ma?