Wpis z mikrobloga

Wyświetlił mi się jakiś wpis na Frondzie dot. tego, że dwie lesbijki są rodzicem jakiegoś dziecka w Polsce. Coś mnie pokusiło, by zerknąć w komentarze i jestem załamany. Przedstawię najbardziej w mojej opinii bezsensowne:

"I z czego się cieszą te zboczone kobiety? To jest okropne! Niech sobie liżą to co mają pomiędzy nogami ale w mieszkaniach. Nie wstyd im pokazywać się tak publiczne? Kto im dał dziecko? Niech sobie same zrobią jak są takie mądre! Takich zdjęć nie powinno się pokazywać bo to jest woda na młyn."

"Facet który był ministrem edukacji kanady był czynnym pedofilem gwałcącym własne dzieci był również twórcą ''seks edukacji'' więc już chyba nie ma nikt złudzeń do czego ma służyć ''seks edukacja''"

"Często pokazuje się zdjęcia pięknych kobiet lesbijek ale prawda jest taka, że więkoszość z nich to takie koszmary wizualne, że strach patrzeć. A i te ładne szybko dostają piętno grzechu na fejsa i przepoczwarzają się w potwory.[...]Tu jest inny rodzaj brzydoty - taki diaboliczny. Popatrz na zdjęcia takich starych lesb."

"Jest tyle normalnych rodzin hetero i chętnie zaadoptują. Pchać dziecko w ręce zboczeńców? To jest w/g Ciebie normalne?" - o dziecku, które jest w rękach swojej biologicznej matki XD

"Same lesbijki monitorować, gdyż jak wiadmo od amerykańskich organizacji LGBT, w połowie takich "związków" panuje wściekła przemoc, a mordobicie jest na porządku dziennym.
Oczywiście ścigać wszelką ostentację, ponieważ LGBT niestety się rozmnażają - przez uwiedzenie, gwałt albo indoktrynację. Jeśli można uznać, że 1/3 (max 1/2, 0,5% męskiej populacji) gejów jest nimi z urodzenia (jest to dla nich stan normalny), to w przypadku lesbijek 100% przypadków jest wynikiem uwiedzenia." - naukowe zacięcie Komentatora ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Generalnie, aż nie wiem co powiedzieć, bo zdałem sobie sprawę, że to są komentarze dorosłych osób, które codziennie mija się na ulicy, które mogą być naszymi nauczycielami, lekarzami itp. Wyczuwam tutaj ogromną dawkę hipokryzji i zastanawiam się skąd ta nienawiść bierze się w ludziach. A w szczególności dlaczego każdy wątek dot. lesbijek sprowadza się do tego "kto co komu liże", zapomniawszy przy tym o relacjach, uczuciach, które takie związki budują.

Czym różnią się takie osoby, gdy idą ulicą od osób hetero, mają na czole wytatuowane co robią i jak robią? I dlaczego u komentatorów powodują od razu kosmate myśli? Czy dwie hetero-przyjaciółki, które wychodzą z wózkiem na miasto też powodują, że ludzie wyobrażają sobie w swoich pustych główkach jakieś niezręczne sytuacje?Jaki ma to wpływ na dzieci? W jaki sposób przebiega indoktrynacja? Że niby tacy "opiekunowie" molestują dzieci? Nigdy nie mogłem zrozumieć tego argumentu u osób #prawica, więc byłbym wdzięczny, jakby ktoś normalny mi wytłumaczył i przytoczył jeden logiczny powód dlaczego jest to szkodliwe dla dzieci.

A jeszcze bardziej dziwi mnie, że są to osoby (komentatorzy powyżsi) związane ze środowiskiem katolickim, a takie komentarze są przeciwieństwem miłosierdzia. Pomijam już fakt, że papież Franciszek coraz częściej porusza ten temat i sam nawołuje do tolerancji. Ale jego słowa są ignorowane i przemilczane - co innego słowa Papieża Polaka. Niefajnie tak wybierać sobie tylko te fragmenty, które pasują do naszej retoryki, bez znajomości kontekstu całości sprawy.

A już w ogóle poniżej pasa argument dotyczący wyglądu - tutaj nawet nie ma co komentować.

#fronda #lgbt #polska #bekazkatoli #katolicyzm #religia #homoseksualizm
  • 1
  • Odpowiedz
@GoddamnElectric: Polacy chyba wyznają swój własny katolicyzm, kiedyś o tym czytałam, mający korzenie w katolicyźmie wiejskim. Ja też nie jestem w stanie tego ogarnąć. A takie wpieprzanie się w czyjeś życie to jeszcze, moim zdaniem, naleciałości poprzednich ustrojów, gdzie wszyscy żyli tradycyjnie, mieli to samo w domach, zarabiali podobnie. Każdy ma chyba równać do jakiegoś "normatywu", a wszystko inne jest złe, niegodne. Niedługo z bratową nie będziemy mogły pójść na spacer
  • Odpowiedz