Wpis z mikrobloga

Co myślicie o losowym co jakiś czas testowaniu syna na n-------i?


@Ganja-Man: Że miałbym Cię za starego c---a który bierze mnie za ćpuna ()

  • Odpowiedz
@Ganja-Man:
Zamiast doszczętnie niszczyć zaufanie dziecka weź go lepiej swego czasu na bok, zrób mu przeszkolenie z często spotykanych substancji, ich efektów ubocznych i działania, a następnie zaznacz żeby "jak koniecznie będziesz chciał to bierz co chcesz, ale pamiętaj żeby nigdy wbrew swojej woli, zawsze wśród zaufanych ludzi i wstrzymaj się przy jakichkolwiek wątpliwościach, w razie czego możesz dzwonić do mnie".
Jeśli wykryjesz coś po fakcie i zrobisz mu o------l
  • Odpowiedz
@Ganja-Man: Słuchaj, jeśli masz poważne podejrzenia to wstajesz rano przed synem. Następnie niszczysz spłuczkę w kiblu, syn wstaje i idzie oddać poranny mocz. (Teraz bardzo ważne) może się okazać że syn spłuczę ręcznie wodę z wiaderka czy z miski XD to podchodzisz do drzwi i pukasz. Syn prawdopodobnie powie że czej tylko spłuczę, Ty odpowiadasz że nie trzeba bo sam chcesz się wysikać. Nabierasz trochę moczu wykonujesz test i elo
  • Odpowiedz