Wpis z mikrobloga

@Pan_niepoprawny: Cóż, przynajmniej nie łazi po ogródkach i nie pluje ludziom do zupy jak nie dadzą piątaka. Tzn. pewnie i tak to robi w międzyczasie, ale akurat granie na instrumencie to mały grzech w porównaniu z innymi praktykami. Zawsze to jakaś forma zarobku, jakby to nie był cygan tylko jakiś student to pewnie ludzie by inaczej reagowali.