Wpis z mikrobloga

W #wakacje wybieram się z rodziną w okolice #augustow na #rower. Plan jest by zjechać jak najwięcej regionu śmigając z bazy w augustowie.. Z racje 8latka na pokładzie i 2latka w przyczepce trasy po 50 km w terenie i do 70-100km po szosie na dzień.
Nigdy tam nie byłem z rowerem - za płasko wiec proszę o radę. Pytanie - jakie rowery brać?
Może być #mtb , może być #szosa w konfiguracji na szosę lub a'la #gravel z grubszymi oponami powiedzmy 35-40C.
Oglądałem filmiki z rowerów innych na youtube ścieżki wyglądały na ubite. Piachu nie widziałem.

Czy rejon jest bardzo piaszczysty ?
Co będzie bardziej uniwersalne w tym rejonie - mtb czy szutrówka?

I jeszcze pytanie odnośnie flory - jak jest z kleszczami z perspektywy jazdy na rowerze tam? Z zakleszonego Warszawskiego KPN'u potrafimy przywieść coś co domu.
  • 7
@restofme: Kleszcze są. Generalnie ten rejon Polski jest chyba najbardziej zakleszczony.
Co do roweru to zdecydowanie mtb. Bardzo dużo dróg jest nieasfaltowych choć ubitych, ale piach też się znajdzie. Generalnie cała Puszcza Augustowska to sandr, czyli wielka piaskownica zarośnięta sosnami. Na bocznych drogach masz żwir, szyszki, nawet korzenie. Z dzieciakami nie będziesz przecież życiówek robił, a amortyzacja na oponie się mega przyda. Traf na kilka km piachu lub tarki (np. Aug-Strękowizna)
@restofme na rowerach to się nie znam, jeżdżę na wagancie z 78 roku. Na pewno da się tutaj zjeździć bardzo dużo jeżdżąc tylko po czarnym, ale puszcza augustowska jest dosyć piaszczysta, jeżdżąc po leśnych duktach często trafia się łachy piachu czy nawet na dwa piaszczyste podjazdy. Co do MTB to downhill nie bardzo jest gdzie uprawiać, a kleszcze są czasem więcej, czasem mniej, ale są.
@restofme: Tu masz trasę Sajenek - Studzieniczna Jak długo jest sucho to i miejscami na mtb jest ciężko, a takie drogi nie są wyjątkami. Dużo zależy oczywiście od siły w nogach i opony. Jak jeździłem z dziewczyną to ona w wielu miejscach nie dała rady (1,9 i niezbyt mocna w nogach), a ja na 2,1 szedłem prawie wszędzie.
@marian1881 , @Ciasto_hirol dzięki za info. Jak teraz patrzę na geologię regionu to rzeczywiście rejon piachem podszyty. Zostajemy więc przy MTB. Co do życiówek to ja już nie biję - za stary jestem. Syn bije co roku za mnie.

Co do opon to w każde MTB w domu ma minimum 2.2 z bieżnikiem typu x-king. Szosą po lesie się da - znaczy szutry, ubite ścieżki, nawet piach o ile nie jest za