Wpis z mikrobloga

@kRpt: Chwilkę kminiłem, ale miałem w pamięci np. moją walkę z trollem razem z Diego, więc wiedziałem, że wszystko co miałem tam w pobliżu miało mi pomóc. Stąd konkluzja była zaskakująco prosta, ale potrzebowałem chwili by załapać ;D
  • Odpowiedz
@Titsuman: Trochę też mnie przygotowaliście komentarzami na to, że w Gothicu są fajne i miejscami skomplikowane zagadki, miałem też zabawną sytuację z golemem na moście, ale o tym będzie w kronikach
  • Odpowiedz
@Dziuzeppe: Problem w tym że to nawet nie była zagadka. Jak wół Gorn mówi o sprawdzeniu jaskini, idziecie tam razem i widzi się skrzynie na końcu. No zawsze się sprawdza co jest w środku bo inaczej po #!$%@? by ona tam stała(dzisiaj są #!$%@? leveleditem chesty więc faktycznie nie ma co zaglądać gdy dobijasz do 100x jakiegoś levelowego loota). Idziecie na górę, brama zamknięta. Gorn mówi o małych stworzonkach co
  • Odpowiedz
@Dziuzeppe: Nie każdy mógłby się domyślić tak prostej rzeczy, szczególnie młodsi gracze, którzy są przyzwyczajeni do tego że gra prowadzi ich za rączke, mówi że masz iść tu i tu, wziąć to i to.
  • Odpowiedz
@Dziuzeppe: pamietam, ze jak pierwszy raz gralem to za #!$%@? nie skumalem ze trzeba sie tam w hrabonszcza zmienic i w sumie przeskoczylem normalnie jakas skale spamujac ciagle skok ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Dziuzeppe: ehhh, to był genialny moment ( ͡° ͜ʖ ͡°) z godzinę się zastanawiałem co trzeba zrobić, próbowałem wszystkiego, przez szukanie przycisków na murze, bieganie po mapie jak #!$%@?, prób obejścia muru, itd
dopiero później zauważyłem tą dziurę i myślę sobie że może zmienię się w chrząszcza bo w końcu mam zwój ale i tak pewnie to nie zadziała bo ta dziura to jakiś błąd i
  • Odpowiedz
@Titsuman: to jest właśnie to, jak przechodziłem g1 jakiś czas temu byłem przyzwyczajony do gier dla debili gdzie można pomijać dialogi bo i tak wszystko można później odtworzyć w notatkach, rezultat opisałem powyżej
  • Odpowiedz
@johnkashtan: Postępuje debilizacja. Grałem rok temu w Skyrima(leciwą gierkę), grałem to w sumie za duże słowo. "Pykałem se". Nagle podczas takiego pykania "zagadnia" związana z drzwiami w ruinach draugów sprawiła mi problem. Bo kod do niej nie znajdował się bezpośrednio przed drzwiami, tylko w pomieszczeiu poprzednim. Ja #!$%@?, poczułem się jak ameba.
  • Odpowiedz