Wpis z mikrobloga

@Marek1991: Bardzo piecze? Gdyby kościół zamknął mordę i zajął się modleniem i pomaganiem to nikt by #!$%@? za bardzo nie dawał.

Ale kościół lobbuje w sejmie wpływając na ustawodawstwo, rości sobie prawa do tytułu moralności absolutnej pouczając wszystkich naokoło, otrzymuje przywileje podatkowe oraz inne wynikające z ustaw, wsadza swoich katabasów gdzie tylko się da w strukturach państwa.

Niech zdychają.
@voorhees To jest dokładne przełożenie jeden do jednego z sytuacją z Michaelem Jacksonem. Tam też rodzice nie widzieli nic złego by puścić swoje dzieci na trwające tygodniami piżama party. Bo nie widzieli, nie chcieli widzieć zagrożenia ze strony celebryty, człowieka znanego, sławnego. Dokładnie taki sam status na polskich wsiach mają księża.
I jest krzyk, jak to tak rodzice mogli małych chłopców do dorosłego faceta! Ale ksiądz to przecież coś zupełnie innego, nie?
@voorhees: wtf? ksiądz, nie ksiądz, ale kto wysyła dziecko ze słabo znaną osobą? A że z księdzem? Równie dobrze mogli wysłać z sołtysem, radnym czy policjantem... ja bym z sąsiadem nie wysłał dzieciaka; zresztą jakby coś się stało, to przecież nie mógłby podjąć decyzji o leczeniu itp.
@stjimmy: @Qwertylion: z bożkiem nie przesadzajcie, nie te czasy; z jednej strony ksiądz ma "lepszy" status, ale z drugiej strony ludzie swoje