Wpis z mikrobloga

@dwanadziesiec: wystarczy że zuzywasz energię w trakcie postu, możesz walic konia, robić pajacyki, chodzić, latać, byle nie siedzieć na dupie.
W trakcie postu bierz 5-10mg yohy co godzinę i ostania porcja 2h przed otwarciem okna
  • Odpowiedz
@Skogyr: a jak siedze tylko przy kompie i n-------m w gry? chodzi mi o to czy po prostu poszczac ten fat sie pali, czy musze sie ruszac po zazyciu. poki co zaczalem od 10mg i czuje jak klepie, wiec boje sie zwiekszac po 4 dniach
  • Odpowiedz
@Lemoyable: no dobra, czyli wniosek jest taki ze po wziaciu johy mam robic np lekkie cardio przez dluzszy czas zeby zmaksymalizowac efekt? czy siedzienie na dupie i post przez nastepne godziny tez zrobi robote? bo chce zmaksymalizowac dzialanie tego syfu :D
  • Odpowiedz
@Skogyr: wlasnie o to chodzi, poza tym niektorzy mowia, ze puls zbyt skacze i jest to nizbyt dobry pomysl. wole zachowac ostroznosc. po prostu nie wiedzialem czy cardio faktycznie pomoze wypalic ten fat czy samo to ze wzialem johe i nic nie jem bedzie dzialac
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec: No jeśli chcesz zmaksymalizować efekt, no to jednak jakaś aktywność(słowo klucz) by się przydała by wykorzystać ten efekt yohy. Przez co przy okazji spalisz większą ilość kcal > powiększysz deficyt > spalisz więcej tłuszczu > przez zablokowanie tych receptorów poleci z trudno dostępnych miejsc. Dlatego też yohę powinno się stosować później przy niższym bf'ie żeby nie marnować tak naprawdę jej działania. Bo też nie powinno się jej brać przez
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec: No to, to co napisałem, że yoha będzie powodowała zablokowanie receptorów czyli w teorii pomoże na ten oporny fat. Czyli znowu niekoniecznie musisz robić wtedy cardio czy tam treningu, ale byłoby to bardziej wskazane jeśli chciałbyś mieć jeszcze lepszy efekt. Choć ten i tak wystąpi o! A jeszcze głupotę napisałem w sumie z tym jedzeniem, bo przecież żarcie nie trawi się tak szybko :D
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec: To akurat jest p---------e moim zdaniem no i do tego możesz dodać kofeinkę, która pomaga. Tylko też kwestia tego, żebyś nie dostarczał kalorii żeby nie było skoku insuliny. I tu może chyba też chodzić o to, że po co brać w DNT skoro potem nie możesz zjeść itd przez ten czas działania, a nie wykorzystujesz go w pełnym stopniu bo nie robisz treningu. Czy jakoś tak.. akurat dietetykiem nie
  • Odpowiedz
@Lemoyable: jak pisalem wczesniej jestem na if, wiec jem o 17 albo i pozniej, wiec kilak dobrych godzin jestem bez zarcia po wziecu johy. i kofeinke mam 200mg i zamierzam laczyc, ale na razie patrze jak reaguje na ta johe i rozkminiam jak ulozyc sobie trening pod to. bo jak biore o 11 i cwicze silowo o 15 to jest np. ok ale nie codziennie mi to pasuje
  • Odpowiedz
@Skogyr: mniej wiecej rozumiem i tez o tym powrocie tluszczu z krwi czytalem i dlatego nie rozumialem juz o co chodzi. to jak ogarniasz to powiedz. czy konieczne jest od razu po zazyciu robic to cardio, czy np ze 4 godziny po wzieciu johy trening silowy bedzie w porzadku, czy te kwasy tluszczowe zdaza wrocic czy jak to jest?
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec: tzn. biore johe, mam dziwne samopoczucie to chce odczekac, az zejdzie i wtedy ide w czasie postu na trening i po treningu jem. czy biore johe i robie lekkie cardio np. szybki spacer/trucht godzine i bedzie ok? walalbym opcje bez cardio :)
  • Odpowiedz