Wpis z mikrobloga

@Szpeju: od kiedy niewolnice maja dostep do internetu? Jak nieznasz swojego adresu to Google dobrze lokalizuje nawet Jak nie masz GPS, wez lokalizacje od nich i wklej adres komus z rodziny aby przekazal policji. Osobiscie nie spotkalem sie z niewolnictwem w Holandii, zawsze mozna zrezygnowac a w pierwszych 5 tygodniach mozna zrezygnowac w kazdym momencie bez podania przyczyny i znam ludzi co potrafili w 10ciu firmach pracowac w 3 miesiace bo
@jaktrwogatonawykop: to nie niewolnictwo, bo praca jest spoko. Chodzi o to ze koordynator mnie szantażuje po tej akcji z transportem co opisałam na #szpejuwholandii powiedział żebym nie zgłaszała takich rzeczy na helpdesk bo on dostaje po dupie za to i ze jak chce to on tez mi zrobi piekło.
@Kosteekk: ja bym bardziej obral linie ze dam wypowiedzenie i w uzasadnieniu podam powod ze problem z komunikacja z koordynatorem, dobrze jest juz sobie nowa prace zorganizowac i wtedy to zrobic, przez biuro mozna natychmiast umowy zrywac

Jak jestes facetem i to czytasz to nie staraj sie #!$%@? koordynatorowi, to moga tylko dziewczyny robic, dziewczyny nie pozwie
@Szpeju: Też byłem w niewolnictwie. Zmuszali do narkotyków, ciężkiej pracy, życia w zamkniętym ośrodku otoczonym zasiekami itp. Szkoda nerwów. Nigdy z nimi się nie wygra jak mają budżet firmowy w euro 6 cyfrowym do obrony przed takimi jak my. Zwanym OTTO Workforce (z Opola). Kiedyś zrobię o tym mikroblog czy jako to tu zwą.