@wojciech-dyrets: dawno dawno temu, będąc młodą studentką, dostałam smsa od brata treści: wpadnij do mnie po zajęciach zrobiłem prezydencki obiad, Banan na gębie, w głowie obraz pieczonego kurczaczka, ziemniaczki, suroweczki ... Czym prędzej pojechałam do brata, ślinka cieknie ... A tam brat mi podaje danie że zdjęcia ... W życiu nie byłam tak
Przecież od lat wiadomo, że sytuacja się powtórzy. Jak był niski poziom, można było wyjechać koparkami i pogłębić. Wtedy woda by sobie przepłynęła bez problemu.
W ogóle odkryłem kiedyś za pomocą magii matematyki że urodzilem się równo 9 miesięcy po tym jak powódź z 97' uderzyła w moje miasto. Jak widać nie tylko ono zostało wtedy zalane eh #wroclaw
Banan na gębie, w głowie obraz pieczonego kurczaczka, ziemniaczki, suroweczki ...
Czym prędzej pojechałam do brata, ślinka cieknie ...
A tam brat mi podaje danie że zdjęcia ...
W życiu nie byłam tak
@Karakatamakatula: Dużo smażonej cebulki :-) I do tego kefirek!