Wpis z mikrobloga

@kamyczeq:
Trzymam i jakoś nie widzę różnicy z tymi poza lodówką (po powrocie do temperatury pokojowej).
Jestem ciekaw czy udałoby ci się rozpoznać takie co poleżały w lodówce parę dni.
Założyłbym się że nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@deryt: Bo pomidory, które kupujesz w sklepie już podczas transportu przewożone są w chłodniach. Niska temperatura bezpowrotnie "deaktywuje" w pomidorach geny odpowiedzialne między innymi za smak i zapach. Przywrócenie ich do tempetatury pokojowej nie odwróci tego procesu. Pomidory z marketu już są #!$%@?, więc nie ma różnicy, czy trzymasz je w lodówce. Ale weź dwa pomidory prosto z krzaka i schowaj jednego do lodówki. Różnica w smaku jest ogromna.