Powołując życie do istnienia tworzymy jednocześnie zakładnika. Sami będąc zakładnikiem powołanym kiedyś do życia stajemy się jednocześnie porywaczem. Każda afirmacja życia jest niczym syndrom sztokholmski. #efilizm #antynatalizm
@borsuczki_robio_sztuczki: wystarczy nie iść do światła po śmierci. Podobno tak 'mówiom' ale ja w te bzdety typu religia, reinkarnacja itp gusła nie wierzę. Ale jakby co to do światła nie idę bo tam 'wypiorom' pamięć i w nowe ciało 'wsadzom'.
Komentarz usunięty przez autora