Wpis z mikrobloga

@profesor_kompresor McDonald's - byłem dwa razy w przeciągu dwóch tygodni, obsługiwała mnie Ukrainka i podczas tej wizyty dwa razy spieprzyła zamówienie. Prócz Ukraińców byli tam też hindusi. Chyba tylko kierownik był Polakiem i ogarniał co się dzieje. Zastanawiam się czy kiedyś się franczyzobiorcy nie przejadą na tej taniej sile roboczej sądząc po tym jak ogarniają..